Nowi posłowie składają pierwsze deklaracje. Do końca tej kadencji Sejmu obowiązkowa
służba wojskowa ma zostać zlikwidowana. Dziennik „Polska” donosi, że dzisiejsi
14 –latkowie będą pełnić służbę wojskową tylko z własnej woli. Czy taka
sytuacja wpłynie na liczbę studentów na uczelniach wyższych?
Nie od dziś wiadomo, że najbardziej skutecznym sposobem uniknięcia przymusowej
służby wojskowej było podjęcie studiów. Korzystały uczelnie, bo wpływały do
nich opłaty za studia, państwo wzbogacało się o coraz bardziej wykształconych młodych
obywateli. Sytuacja może jednak ulec zmianie. Posłowie PO zadeklarowali
wczoraj, że do końca tej kadencji zlikwidują obowiązkową służbę wojskową. Jeśli
nowy rząd dotrzyma obietnic składanych przez PO, już za cztery lata nasza armia
zrezygnuje z obowiązkowego poboru. Do wojska pójdą tylko chętni i będą swoją służbę
pełnić jako żołnierze zawodowi: szeregowi, podoficerowie i oficerowie.
– Nie obawiamy się tego, że po wejściu w życie nowej ustawy może zmniejszyć się
liczba studentów na naszej uczelni- wyjaśnia Jolanta Zalewska z UZZM w Lubinie.
– Niewątpliwie jest taka grupa studentów, która podejmuje naukę jedynie w celu
uzyskania zaświadczenia, odraczającego powołanie do wojska. Jest to jednak
niewielki procent naszych studentów. Istotne jest to, że jeżeli ktoś podejmuje
studia to nauka wciąga i młodzi ludzie kończą rozpoczęte kierunki. Dla większości
studentów ukończenie naszej uczelni to przede wszystkim możliwość podniesienia
kwalifikacji i szansa na lepszy start, a nie przykra konieczność.
Wiadomość
o zmianie warunków poboru do wojska ucieszyła ewentualnych poborowych, czyli
uczniów lubińskich szkół. Ważna okazała się dla nich możliwość wyboru, a nie
samo uniknięcie służby. – Wiem, że wielu moich kolegów ucieszy możliwość
uniknięcia wojska, bo do tej pory służba wojskowa kojarzona była z przykrą
koniecznością- powiedział nam Michał Iwański, licealista. – To dobrze, że będziemy
mogli wybrać, czy chcemy iść do wojska. Dla mnie jednak studia to podstawa i
chcę je ukończyć.
– Mimo, że rząd chce znieść obowiązkową służbę wojskową, to i tak zamierzam
podjąć studia – dodaje Darek Mazur, uczeń technikum. – Jedynie ukończenie
studiów zapewni mi podjęcie pracy za godziwe pieniądze. Ktoś jednak w końcu
pomyślał rozsądnie, bo tylko armia zawodowa może okazać się istotna w warunkach
zagrożenia kraju, a nie mężczyźni służący z przymusu.
Dziś nowy Sejm rozpoczyna swoją kadencję i czas pokaże na ile prawdziwe są
deklaracje posłów VI kadencji.
MS