Będą bić gitarowy rekord

30

W Lubinie w sobotę będzie bity rekord w grupowym wykonaniu utworu „Hej Joe”. To wprawka przed tym co będzie się działo w maju we Wrocławiu. Organizator wrocławskiej imprezy zaprosił lubinian na warsztaty gitarowe, a potem proponuje ustanowienie nowego rekordu.

 

O biciu rekordu gitarowego we Wrocławiu w jednoczesnym graniu utworu Jimi’ego Hendrixa „Hej Joe” słyszeli chyba wszyscy Polacy. Niewielu zaś wie, że próby ustanowienia rekordu podejmowano także w Lubinie. Obecnie do lubinian należy halowy gitarowy rekord w grupowym wykonaniu utworu Hendrixa. Ustanowili go w styczniu 2007 roku i do tej pory nikt ich nie pobił.

W tym roku Lubin ma kolejną szansę na rekord. Leszek Cichoński, organizator wrocławskiej imprezy, wybrał nasze miasto, a także Legnicę, Żmigród, Świdnicę i Jelenią Górę, na miejsce swoich warsztatów gitarowych. Impreza jest otwarta dla wszystkich i bezpłatna. Po zajęciach Cichoński proponuje spróbować pobić halowy rekord grania „Hej Joe”.

– „Gitarowy Desant”, bo tak nazywa się inicjatywa Cichońskiego, ma na celu przygotowanie młodzieży do Pierwszomajowego Święta Gitary, które jak co roku odbędzie się na wrocławskim Rynku w ramach Thanks Jimi Festival 2010 – informuje Andrzej Ossowski. – Leszek Cichoński zaproponował nam przeprowadzenie w Lubinie tych warsztatów gitarowych ze względu na uznanie, jakim darzy lubińskie zespoły muzycznych za ich prężną i widoczną działalność koncertową na arenie krajowej oraz za muzyczne, gitarowe działania edukacyjne realizowane w naszym mieście w niedalekiej przeszłości – dodaje.

Warsztaty zaplanowano na najbliższą sobotę, 24 kwietnia, w Młodzieżowym Domu Kultury. Rozpoczną się o godzinie 12, a zakończą około 16 biciem rekordu.

– W trakcie warsztatów, oprócz utworu Jimi Hendrixa – „Hey Joe”, będziemy ćwiczyć również inne standardy muzyki rockowej i bluesowej wykonywane wcześniej na tej imprezie – „Little Wing”, „Red House Blues”, „Kiedy byłem małym chłopcem”, „Smoke on the Water” – dodaje Ossowski.

W warsztatach mogą wziąć udział wszyscy, wystarczy mieć gitarę.


POWIĄZANE ARTYKUŁY