Zaledwie kilka miesięcy lubinianie mogli cieszyć się z nowo otwartej dyskoteki. Wnętrze i wyposażenie klubu muzycznego Beatka dziś nad ranem strawił ogień. Na razie nie wiadomo co było przyczyną pożaru. Ustali to policyjne dochodzenie.
– Mamy już pewne podejrzenia, jednak na tę chwilę nie możemy udzielać żadnych informacji w tej sprawie – mówi aspirant sztabowy Jan Pociecha, rzecznik lubińskiej policji.
Strażacy zgłoszenie o pożarze otrzymali około godz. 5 rano. O ogniu w lokalu powiadomił przechodzień. – Na miejsce od razu zostały wysłane trzy zastępy strażaków. Akcja trwała trzy godziny – informuje dyżurny operacyjny lubińskiej straży pożarnej.
Czy to powrót wojny gangów? Nie tak dawno w Lubinie płonęły samochody, bary i dyskoteki. Sprawą zajęła się policja. Funkcjonariusze oceniają straty i ustalają przyczyny pożaru w klubie.