Uwielbiany przez miedziowych kibiców libero Bartosz Makoś po czterech sezonach rozstaje się z Cuprum Lubin.
Bartosz Makoś do Lubina trafił w 2017 roku, przychodząc z Akademii Talentów Jastrzębskiego Węgla. Przez cztery lata na Dolnym Śląsku zdobył cenne plusligowe doświadczenie i pomógł drużynie. Miniony sezon 2020/2021 był jednym z najlepszych w karierze 22-letniego libero. Wielokrotnie pokazał się z bardzo dobrej strony, zwłaszcza w grze asekuracyjnej. Makoś był również mocno zaangażowany w siatkarskie szkolenia dla dzieci i młodzieży w szkołach z lubińskiego regionu.
– Przez te cztery sezony w Lubinie miałem okazję pracować z wieloma doświadczonymi zawodnikami, dzięki czemu udało mi się znacząco rozwinąć i poprawić swoje umiejętności siatkarskie. Zdaję sobie jednak sprawę, że przede mną jest jeszcze sporo pracy – mówi Bartosz Makoś – W Cuprum Lubin czułem się świetnie. Atmosfera w szatni i poza nią była bardzo dobra w każdym z czterech sezonów tutaj i na pewno zapamiętam to na długi czas. Jestem też przekonany, że w pamięci pozostanie mi ta niezapomniana atmosfera w naszej hali, kiedy jeszcze mogli być w niej kibice. To oni jeździli za nami w każdy zakamarek Polski, zawsze mogliśmy liczyć na ich wsparcie. Czy za czymś będę tęsknił? Oczywiście, że tak… Przez te 4 lata zdążyłem się mocno przywiązać do wielu osób, rzeczy i samego miasta. Myślę, że łatwiej byłoby mi wymienić, za czym nie będę tęsknił, bo tego jest zdecydowanie mniej – oświadcza libero.