Już o godzinie 18:00 rozpocznie się spotkanie pomiędzy Zagłębiem Lubin a Chrobrym Głogów. Przed derbami rozmawialiśmy ze skrzydłowym miedziowych, Michałem Bartczakiem.
Za Wami derbowe spotkanie w ramach Pucharu Polski. Spodziewałeś się tak łatwej przeprawy we Wrocławiu?
Przyznam szczerze, że nie. Pamiętając ostatnie nasze mecze ze Śląskiem nie myślałem, że wygramy aż tak wysoko. Spodziewaliśmy się, że i tym razem wrocławianie postawią nam wyżej poprzeczkę, pomimo tego, że mają swoje problemy. My zagraliśmy zawodnikami, którzy na co dzień grają nieco mniej i trzeba przyznać, że wywiązali się oni ze swojego zadania.
Już dziś czeka nas kolejne spotkanie derbowe. Tym razem gramy o ligowe punkty, zwycięstwo i upragniony awans do play-off
Każda z drużyn o coś walczy – my o play-offy, Chrobry o czwarte miejsce. Ten mecz zapowiada się niezwykle ciekawie, dla nas okazuje się on najważniejszy w rundzie zasadniczej, a nawet w całym sezonie. Wyjdziemy na parkiet i damy z siebie 100 procent.
My graliśmy w środę spotkanie Pucharu Polski, głogowianie w tym czasie odpoczywali, bo swój mecz z Legionowem grali dużo wcześniej. Według Ciebie może to mieć jakieś znaczenie na przebieg derbów?
Raczej nie. Tak jak już wcześniej powiedziałem we Wrocławiu grali zmiennicy, bo takie było założenie. Zawodnicy, którzy są przewidzeni do gry większą ilość czasu w spotkaniu z Chrobrym w środę mogli odpocząć.
Do gry w głogowskiej drużynie wrócił Bartosz Jurecki. To duże wzmocnienie naszych rywali.
Jest to postać nietuzinkowa, która bardzo dużo daje temu zespołowi nie tylko na parkiecie, ale i poza nim. Będziemy musieli zwrócić uwagę na mocną defensywę Chrobrego dowodzoną przed Bartka Jureckiego. Zresztą Chrobry słynie z tego, że gra mocno w obronie. My musimy narzucić swój styl gry. Na pewno będzie to ciekawy mecz.
Równolegle z naszym meczem w Zabrzu Górnik grać będzie z Gwardią. My trzymamy kciuki za gospodarzy.
Tak się ułożyły ostatnie wyniki, że nie wszystko będzie zależeć od nas. My jednak patrzymy tylko na siebie. Chcemy wygrać z Chrobrym, a co będzie w Zabrzu, na to już nie mamy wpływu. Oczywiście trzymamy kciuki za zawodników Górnika!