Obchody barbórkowe w Lubinie stoją pod znakiem zapytania. Powód? KGHM nie zaakceptował propozycji miasta, by główne uroczystości zorganizować na placu przed halą widowiskowo-sportową. Impreza prawdopodobnie zostanie więc przeniesiona do Głogowa.
W Lubinie to już kilkudziesięcioletnia tradycja. W końcu to górnicze miasto, a siedziba spółki znajduje się właśnie tutaj. Mieszkańcy przyzwyczaili się więc, że co roku na początku grudnia ulicami przejeżdża pochód Lisa Majora, jest też skok przez skórę i centralna akademia.
W tym roku prawdopodobnie będzie inaczej – KGHM rozmawia w tej sprawie z prezydentem Głogowa.
Co się takiego stało? Nieoficjalnie mówi się, że poszło o pieniądze, a konkretnie wynajem hali na centralną karczmę barbórkową, która dla Polskiej Miedzi okazała się za droga. Wśród górników krąży z kolei plotka, że teraz KGHM wszystkie imprezy przenosi do Głogowa, bo służy temu tamtejszy, sprzyjający układ polityczny…
Oficjalnie ani spółka, ani miasto, nie mówią zbyt wiele. – Zwróciliśmy się do miasta o wyrażenie zgody na zajęcie pasa drogowego, aby zorganizować ulicami miasta pochód Lisa Majora. Chcieliśmy też wynająć parking przed Muzą na czas akademii barbórkowej oraz plac w Rynku na zorganizowanie skoku przez skórę. Nie otrzymaliśmy jednak zgody, dlatego szukamy innego rozwiązania. Nie ukrywam, że prawdopodobnie obchody przeniesione będą do Głogowa – tłumaczy Dariusz Wyborski, rzecznik KGHM.
Z kolei Jacek Mamiński, rzecznik prezydenta Lubina, na razie nie komentuje sprawy. Miasto dysponuje nowoczesną halą z dużym przestronnym placem, dzięki czemu uroczystości barbórkowe nie blokowałyby ruchu w mieście. Dlatego tę właśnie lokalizację zaproponowało miedziowej spółce. – Dopóki nie otrzymamy oficjalnej odpowiedzi ze strony KGHM, nie komentujemy tej sprawy – mówi Jacek Mamiński. – Nie chciałbym, by ta rozmowa między miastem, a KGHM-em odbywała się za pośrednictwem mediów. Spółka dostała od nas pismo i czekamy teraz na odpowiedź – zaznacza.
Z drugiej strony Dariusz Wyborski przyznaje, że może i dobrze się stanie, że w tym roku Barbórka zostanie zorganizowana w innym mieście. – Skoro koncerty noworoczne odbywają się w Legnicy i Głogowie, to może uroczystości barbórkowe też powinny się odbywać wymiennie w innych miastach? – sugeruje. – Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło – dodaje.