Mniej niż dziesięciu pasażerów dziennie korzysta z komunikacji zorganizowanej przez gminę Rudna. Uruchomione pięć miesięcy temu połączenia kosztowały do tej pory samorząd ponad 47 tysięcy złotych.
Gmina Rudna uruchomiła gminne przewozy 17 listopada. W odpowiedzi na wnioski mieszkańców utworzono trzy linie. Dwie prowadzą z Koźlic i Ciechłowic do Rudnej i korzysta z nich nie więcej, jak cztery osoby dziennie. Kilkunastu pasażerów w ciągu dnia korzysta z połączenia z Orska przez Rudną do Koźlic, łączącego najbardziej odległe miejscowości gminy. Od ustanowienia tych połączeń do końca marca wybrani w przetargu przewoźnicy sprzedali łącznie 2 587 biletów. Wpływy z nich nie pokryły kosztów utrzymania linii, zatem – zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami – radni zdecydowali o pokryciu deficytu dopłatą w kwocie ponad 47 tysięcy złotych.
– Przez cztery i pół miesiąca sprzedano bilety na kwotę 9 964 złotych, a gminna dotacja do utrzymania komunikacji wyniosła ponad 47 tysięcy złotych. O ile poranne i przedpołudniowe kursy przewoziły pasażerów, to te zaplanowane na popołudnie cieszyły się zdecydowanie mniejszym zainteresowaniem – informuje Mariusz Kardynał, kierownik referatu gospodarki nieruchomości i spraw komunalnych Urzędu Gminy Rudna. – Najczęściej puste autobusy jeździły z kierunków Koźlice i Ciechłowice. Z tej pierwszej miejscowości do naszych gminnych busów wsiadło od połowy listopada do końca marca siedem osób, w Radomiłowie trzydzieści pięć, w Ciechłowicach dziewiętnaśnie, a w Brodowie cztery. Absolutny rekord pobito w Juszowicach, gdzie od zeszłego roku do teraz, gminna komunikacja przewiozła jednego pasażera – dodaje.
Radni gminy Rudna nie podjęli jeszcze decyzji o tym, czy i w jaki sposób zmienić siatkę połączeń. Jeżeli postanowią utrzymać dotychczasowe rozkłady jazdy, rocznie komunikacja będzie kosztowała Rudną około 150 tysięcy złotych. Ponieważ dla wielu mieszkańców publiczna komunikacja jest jedynym środkiem transportu, umożliwiającym dojazd do lekarza, na zakupy, do apteki lub załatwienia sprawy w urzędzie, radni mogą pozostawić istniejące linie w niezmienionym układzie. Mieszkańcom komunikacja jest bowiem potrzebna, a gmina na razie nie zamierza dołączać do grupowych przewozów prowadzonych na terenie pozostałej części powiatu na zlecenie Lubina, gminy wiejskiej Lubin i Ścinawy.
– Dotychczasowe propozycje przedstawicieli miasta Lubin dotyczące kosztów przyłączenia się gminy Rudna do programu bezpłatnej komunikacji obejmującej gminę Rudna oraz Lubin, oscylowały w okolicach kwoty 2,5 miliona złotych rocznie. Za te pieniądze otrzymaliśmy propozycje trzech linii, czyli tak samo jak mamy obecnie – informuje Władysław Bigus, wójt gminy Rudna, który nie wyklucza jednak dołączenia tego samorządu do projektu powiatowych przewozów pasażerskich. – W przyszłości, jeżeli zmienią się propozycje warunków partycypacji gminy Rudna w powiatowej komunikacji, to taka propozycja będzie rozważana przez radę gminy.
Przewozy powiatowe mają ruszyć 1 lipca. W tej chwili Starostwo Powiatowe ocenia oferty złożone w przetargu przez dwóch przewoźników. Na ogłoszenie wyniku postępowania urząd ma czas do końca maja.