Jak na swój młody wiek, ma już wiele przestępstw na swoim koncie. Kryminalni z lubińskiej komendy zatrzymali 19-latka, który ukradł samochód z garażu przy ulicy Cmentarnej. Szybko okazało się jednak, że ma na swoim koncie więcej przestępstw.
Operacyjni wydziału kryminalnego lubińskiej komendy wytypowali i zatrzymali 19-letniego lubinianina, zaraz po tym, jak dowiedzieli się o włamaniu do garażu i kradzieży samochodu osobowego marki Mazda.
– Dzięki informacji pojazd szybko odnalazł się na jednym z osiedlowych parkingów ze zmienionymi kradzionymi tablicami rejestracyjnymi – tłumaczy aspirant Krzysztof Pawlik, zastępca oficera prasowego lubińskiej komendy. – Praca operacyjna pozwoliła na odzyskanie części skradzionego mienia z garażu oraz udowodnienie i postawienie zatrzymanemu dziewięciu zarzutów dotyczących włamań i kradzieży – dodaje.
Policjanci ustalili, że młody lubinianin na przełomie października i listopada – czyniąc sobie z tego stałe źródło dochodu – dziewięć razy włamał się do garaży i altan ogrodowych, gdzie jego łupem padały najróżniejsze przedmioty, które był w stanie sprzedać. – Mężczyzna kradł zarówno sprzęt elektryczny, narzędzia mechaniczne, jak i ogrodowe. Przedmioty sprzedawał po znacznie zaniżonej wartości, między innymi na tutejszej giełdzie. Wstępnie ustalono, że włamywacz zarobił około 1 000 zł ze sprzedaży fantów, natomiast wartość strat jakie spowodował wynoszą ponad 27 tysięcy złotych – informuje asp. Pawlik.
– Ponadto w naszej komendzie wobec zatrzymanego prowadzone są dwa inne postępowania przygotowawcze przeciwko mieniu, w których łączenie mężczyzna dopuścił się 32 przestępstw. W związku z tym, iż istnieje uzasadnione podejrzenie że mógłby on po raz kolejny dopuścić się włamań i kradzieży, zawnioskujemy o tymczasowe aresztowanie mężczyzny – zaznacza policjant.
19-latkowi grozi od pięciu do dziesięciu lat więzienia.