Amcary Dolnośląskie znów mobilizują siły, by komuś pomóc. Na placu pod halą RCS organizują kolejną edycję pikniku „Parking pełen serc”, by zebrać jak najwięcej środków na leczenie Łukasza Winiarczyka, górnika, walczącego ze stwardnieniem zanikowym bocznym (SLA).

Piknik odbędzie się w najbliższą sobotę, 12 kwietnia. Start o godzinie 11.00. Podczas wydarzenia na odwiedzających czeka wiele atrakcji: amcarowe taxi, koło fortuny, koncerty, studio tatuażu, kiermasz wielkanocny, strefa gastronomiczna, strefa atrakcji i zabaw dla dzieci, wystawa Towarzystwa Rekonstrukcji Historycznej „Victoria” czy pokazy ochotniczych straży pożarnych.
Odbędą się także licytacje zgromadzonych voucherów, a wśród nich: całodniowe zabawy dla dzieci w sali zabaw, voucher na organizację imprezy urodzinowej dla dzieci, przejażdżka konno po lesie, vouchery na masaż, obiad dla dwóch osób, bon do salonu kosmetycznego i wiele innych. Licytacje rozpoczną się na scenie od godziny 15.00.
– Zapraszamy na to wydarzenie wszystkich ludzi o dobrym sercu – zachęcają organizatorzy.
O Łukaszu Winiarczyku i jego zmaganiach z chorobą pisaliśmy w marcu. Historia 44-latka poruszyła wielu naszych Czytelników. Kiedy zaczęły mu drgać mięśnie, pomyślał o braku witamin. Potem pojawiła się sugestia, że może to borelioza. Ale ta diagnoza też nie była właściwa. Nikt nie spodziewał się najgorszego, nawet neurolog nie dowierzał: w końcu chodziło o młodego i silnego mężczyznę.
– Diagnoza zwaliła nas z nóg. SLA: stwardnienie zanikowe boczne. Mąż dowiedział się, że zostało mu od dwóch do pięciu lat życia! W Polsce leczenie nie jest refundowane, jedna nadzieja to sprowadzenie bardzo drogiego leku z Japonii. Musimy walczyć, mamy małe dzieci, które potrzebują taty – mówiła wtedy Joanna Winiarczyk, apelując o wsparcie leczenia jej męża Łukasza.