Miedziowy holding weźmie udział w budowie pierwszej w Polsce elektrowni atomowej. Lubińska spółka, wraz z trzema innymi – PGE, Tauronem i Eneą – podpisała właśnie list intencyjny w tej sprawie.
– To ważny i przyszłościowy projekt, zarówno dla kraju, polskich firm, jak i KGHM. Definiujemy w nim swoją rolę poprzez pryzmat naszych kompetencji górniczych – mówi Herbert Wirth, prezes Polskiej Miedzi. – Szeroko rozumiana energetyka to sektor wzrostowy. Zgodnie ze strategią rozwoju KGHM stanowi istotny element dywersyfikacji naszych przychodów.
Zgodnie z listem, spółki wypracują umowę, która ma regulować prawa i obowiązki każdej ze stron przy realizacji projektu. PGE Polska Grupa Energetyczna będzie pełnić rolę wiodącą w tym procesie. Wszystkie cztery firmy kupią udziały w spółce celowej powołanej do budowy i eksploatacji elektrowni jądrowej – PGE EJ 1 sp. z o.o.
– To przełomowy moment dla polskiej energetyki jądrowej ze względu na fakt, że największe polskie przedsiębiorstwa zdecydowały o zamiarze wspólnej współpracy na rzecz kluczowego projektu dla Polski – mówi Krzysztof Kilian, prezes PGE.
Minister Aleksander Grad, jak podaje PAP, powiedział, że w optymistycznej wersji pierwszy blok jądrowy może zostać uruchomiony w 2023 roku, natomiast projekt bazowy zakłada jego start w 2024. Grad dodał, że wybór wykonawcy planowany jest na II kwartał 2015 r.