Będzie można z bliska obejrzeć klasyczne amerykańskie samochody, przejechać się nimi, a także miło spędzić czas, pobawić się i wylicytować atrakcyjne przedmioty, pomagając przy tym zmagającej się z glejakiem Małgorzacie Bryłce z Polkowic. Już jutro, 18 września, na lubińskim rynku odbędzie się impreza „Amcarowe Taxi”.
O tym, że znaczna część lubinian kocha amerykańskie klasyki mogliśmy się przekonać w kwietniu, kiedy to na parkingu jednego z miejscowych supermarketów zorganizowano „Amcarowe Taxi”. Impreza, z której dochód przeznaczony był na cele charytatywne, cieszyła się sporym zainteresowaniem. Mieszkańcy chętnie decydowali się na przejażdżki challengerami, lincolnami czy rubiconami.
Najbliższa sobota na lubińskim rynku zapowiada się jeszcze ciekawiej, ponieważ impreza nie ograniczy się tylko do amerykańskich cacek.
– Na pewno będą chevrolety, mustangi, dodge, jeepy, chryslery – wylicza pani Wioletta, jedna z organizatorek „Amcarowego Taxi”.
Swój udział w akcji potwierdziło też m.in. Towarzystwo Historyczne Victoria z Polkowic, które poprowadzi grę historyczną dla najmłodszych „Mały powstaniec”.
Organizatorzy zachęcają panie, by przebrały się za pin-up girl. Sami również przygotowują dla siebie ciekawe przebrania.
Podczas imprezy zaplanowano sprzedaż ciast i licytacje. Na aukcję, która rozpocznie się o godzinie 13.30, trafią bardzo ciekawe i cenne przedmioty. Będzie można wylicytować między innymi drona, zestaw maszynek do tatuażu, obrazy, kosze herbat, sesje zdjęciowe, bony na odzież i wiele innych wartościowych bonów. Wszystkie te rzeczy ofiarowali ludzie dobrego serca.
Zabawa rozpocznie się o godz. 11 i potrwa do godz. 17, choć organizatorzy nie wykluczają przedłużenia, w razie dużego zainteresowania. Dochód z imprezy zostanie przeznaczony na leczenie Małgorzaty Bryłki z Polkowic, która zmaga się z guzem mózgu. Więcej o chorobie 39-latki można przeczytać TUTAJ.
Szczegółowe informacje o wydarzeniu można znaleźć na Facebooku TUTAJ.