LUBIN. Mała Alicja ma siedem lat. Z powodu choroby nie może chodzić do szkoły czy beztrosko się bawić. Dziewczynka cierpi na dziecięce porażenie mózgowe, niedowład kurczowy dwustronny, małogłowie, oczopląs oraz epilepsję.
Alicja ma osłabiony układ odpornościowy i zdarzają się takie okresy, że częściej przebywa w szpitalu niż w domu. W ciągu swojego życia już niemal 20 razy leżała w szpitalu. Miesięczne wydatki na rehabilitację i leczenie pochłaniają prawie 2 tys. zło.
Alicji niezbędny jest nowy wózek inwalidzki. Jego koszt to 8,5 tys. zł. Zakup dofinansowuje NFZ, jednak maksymalna kwota wsparcia może wynieść 1800 zł. Na dalsze kilkaset złotych można liczyć z PCPR.
Jednak suma, jaka zostaje do pokrycia z własnych środków, przekracza możliwości mamy Alicji. Kobieta samotnie wychowuje dziecko. Z uwagi na stan zdrowia córki nie może podjąć pracy i utrzymuje się jedynie ze świadczeń MOPS. Otrzymuje około 900 zł miesięcznie.
– Alicja mimo, wielu przeciwieństw losu i częstych chorób, jest bardzo pogodnym dzieckiem, w którym drzemie dużo siły do walki z chorobą. Każdy jej uśmiech przynosi wiele radości i wiary, że będzie lepiej – przyznaje mama Alicji.
Chorej dziewczynce można pomóc przekazując jeden procent podatku na konto Fundacji „Na ratunek dzieciom Dolnego Śląska”, której to dziewczynka jest podopieczną. Wystarczy w odpowiedniej rubryce zeznania podatkowego PIT wpisać KRS fundacji: 0000 3056 48. Bezpłatny formularz PIT można pobrać na stronie fundacji www.naratunekdzieciom.pl
Leczenie i rehabilitację dziewczynki można również wspomóc przekazując darowiznę na konto Credit Agricole 49 1940 1076 3080 2634 0008 0000.