Alarm na położnictwie odwołany

61

Na oddziale położniczym lubińskiego szpitala od jutra wszystko wraca do normy – pacjentki będą przyjmowane jak zwykle, można też już będzie odwiedzać przebywające tam osoby. Kobieta, u której w niedzielę wykryto ospę, oraz jej dziecko czują się dobrze, zostali więc wypisani do domu.

W szpitalu trwają właśnie ostatnie porządki. Oddział jest dezynfekowany kolejny raz.

– Od 3 maja wracamy do standardowego trybu pracy. Stan pacjentki i jej dziecka był dobry, więc zdecydowano, że lepiej, żeby przechorowała tę ospę w domu – mówi Agnieszka Bukowska, koordynator ds. zakażeń szpitalnych.

Przypomnijmy, że kobieta, która w lubińskim szpitalu w nocy z piątku na sobotę urodziła dziecko, zachorowała na ospę. Na podstawie okresu wylęgania choroby ustalono, że pacjentka przyszła do szpitala już zakażona tą chorobą. Ale ponieważ leżała na sali z innymi paniami i korzystała ze wspólnej łazienki, konieczne było podjęcie działań, które zniwelują rozprzestrzenienie się choroby. Zdecydowano, że na oddział będą przyjmowane tylko nagłe przypadki. Wstrzymano też odwiedziny. A pomieszczenia zdezynfekowano.

Pisaliśmy o tym w poniedziałek: www.lubin.pl/aktualnosci,19677,alarm_na_poloznictwie_do_odwolania.html


POWIĄZANE ARTYKUŁY