Wypadek na Sierpolu. Zginął górnik

101

Niepowodzeniem zakończyła się akcja ratunkowa na szybie SW-1, należącym do Zakładów Górniczych Polkowice-Sieroszowice.

Fot. KGHM

Tym razem alarmu w jednostce ratunkowej nie wywołał wstrząs. Przed godziną 9 stracono kontakt głosowy z jednym górników, który pracował przy zbiorniku na urobek. Na miejsce natychmiast ruszyli ratownicy z Sobina, jednak nie udało im się uratować kolegi.

– Na głębokości tysiąca metrów nadsztygar techniki strzałowej dokonywał oględzin zbiornika retencyjnego urobku. W trakcie oględzin został przysypany materiałem skalnym odspojonym od ściany zbiornika. Przybyły lekarz stwierdził zgon – informuje Jolanta Piątek, rzecznik prasowy KGHM

52-letni mieszkaniec Osieka w Polskiej Miedzi pracował 26 lat, osierocił dwoje dzieci.

Prezes Radosław Domagalski-Łabędzki ogłosił trzydniową żałobę.


POWIĄZANE ARTYKUŁY