Czwartkowe „Gry i zabawy z piłką ręczną” to przede wszystkim mnóstwo pozytywnej energii i uśmiechu. Na zajęciach było 20 dzieci, a najmłodszy zawodnik miał niespełna 4 lata.
Na początek wszystkie dzieci rozgrzewały się, aby zaplanowane ćwiczenia odbyły się bez kontuzji. Po rozgrzewce przyszedł czas na ćwiczenia z koordynacji, a potem na naukę poruszania się po boisku. Druga część zajęć to nauka rzutów , a także kilka ćwiczeń na torze przeszkód.
– Nasze zajęcia staramy się przeprowadzać, aby było to właśnie gry i zabawy, a ni turnieje, bo na nie przychodzą osoby, które już jakiś czas uprawiają daną dyscyplinę sportu. Dzieci mają nieco motoryki, sprawności i rzutów – podkreśla Zbigniew Harendarz, RCS Lubin.
Zajęcia prowadzone z zawodniczką SMS Zagłębia Lubin, a także pracownikiem RCS Lubin, zakończyły się grami, wspólnym rozciąganiem i słodkościami.
Kolejny raz okazja do nauki gry w piłkę ręczną będzie 11 sierpnia, wtedy zajęcia poprowadzi Kaja Załęczna – była zawodniczka MKS Zagłębia Lubin.
RCS Lubin / Fot. Mariusz Babicz
