Na własnej skórze mogli się przekonać, jak alkohol i narkotyki przytępiają wzrok oraz refleks, a także jak czuje się człowiek w czasie wypadku drogowego, gdy samochód dachuje – lubiński MOPS już po raz kolejny zaprosił uczniów szkół średnich do udziału w akcji „Trzeźwość na drodze”.
Choć wyglądało to trochę jak zabawa, to dało każdemu mocno do myślenia. Uczniowie klas trzecich i czwartych lubińskich szkół ponadpodstawowych w Galerii Cuprum Arena mogli skorzystać z refleksomierza, symulatora dachowania, a także motocykla oraz toru przeszkód w narkogoglach i alkogoglach. Wszystko to miało im uzmysłowić, jak alkohol potrafi zaburzyć refleks, koordynację i postrzeganie.
– Akcję „Trzeźwość na drodze” organizujemy dla młodzieży szkolnej co roku – mówi Małgorzata Dolmierska, starszy terapeuta z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Lubinie. – Jest to dla nich na pewno ciekawa forma i jest przy tym dużo zabawy, ale nigdy nie pozostawiamy tego bez odpowiedniego komentarza. Zawsze wskazujemy na niebezpieczeństwa, pokazujemy, co się może zadziać na drodze, gdy w grę wchodzi jakaś substancja psychoaktywna – podkreśla.
– Przede wszystkim chcemy nauczyć młodzież świadomego podejmowania decyzji – dodaje Aleksandra Danek, terapeuta z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Lubinie. – Muszą wiedzieć, że to, co robią, może mieć bezpośredni wpływ na zdrowie i życie drugiego człowieka. Mamy nadzieję, że nie będą korzystali z auta pod wpływem alkoholu i innych substancji psychoaktywnych i że będą odpowiednio reagować, gdy będą świadkami tak nieodpowiedzialnego zachowania – mówi.
Młodzi, którzy wzięli udział w tegorocznej akcji, przyznają, że zdecydowanie daje ona do myślenia.
– Chciałyśmy zobaczyć swój refleks po alkoholu czy innych substancjach odurzających i uważamy, że to było ciekawe doświadczenie. Zdecydowanie refleks był gorszy po założeniu okularów. Spodziewałyśmy się tego, ale nie wiedziałyśmy, że tak bardzo – mówi Małgosia Gładkowska z I Liceum Ogólnokształcącego, która chwilę wcześniej wraz koleżanką Mileną Kuchtą spróbowała swoich sił na refleksomierzu – najpierw bez, a później w alkogoglach.
– Człowiek nie orientuje się co robi, trzeba się bardzo skupić. Bardzo ciekawe doświadczenie. Tym bardziej, że wiemy z jakimi skutkami się to wiąże, gdy jesteśmy pod wpływem takich środków, jakie mogą być konsekwencje ich zażycia – dodaje Milena.
Wydarzenie, jakie odbyło się Galerii Cuprum Arena to nie koniec akcji „Trzeźwość na drodze”. Teraz terapeutki z lubińskiego MOPS-u udadzą się do szkół, gdzie do końca grudnia będą prowadzić zajęcia profilaktyczne.
– Akcję profilaktyczną „Trzeźwości na drodze”, którą prowadzimy w ramach gminnego programu rozwiązywania problemów alkoholowych, rozpoczęliśmy już w sierpniu. Przekazaliśmy wówczas ulotki wybranym szkołom nauki jazdy na temat szkodliwych skutków spożywania alkoholu i środków psychoaktywnych oraz jazdy pod ich wpływem. Chcemy tę akcję zakończyć do końca roku działaniami profilaktycznymi w lubińskich szkołach wśród młodzieży – wyjaśnia Beata Lejczak-Wawrynowicz, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Lubinie. – Chcemy pokazać, co alkohol robi z kierowcą podczas jazdy, albo alkohol, albo środki psychoaktywne. Uzależnienia od alkoholu, środków psychoaktywnych, behawioralne były, są i będą. Naszym zadaniem jest prowadzić tak działania profilaktyczne, żeby zniechęcać młodzież do tego, aby sięgała po te środki – podkreśla.
Fot. Marlena Bielecka
