Ktoś wezwał policję, bo lokatorzy wszczynali awantury. Agresywni byli również w stosunku do funkcjonariuszy, dlatego dwóch braci z ulicy Topolowej trafiło do aresztu.
O sprawie powiadomiła nas wczoraj jedna z Czytelniczek. Dwa duże radiowozy, jeden mały i tajniaki na Topolowej w wieżowcu. – Wyprowadzili dwóch mężczyzn, ale więcej informacji nie mam – poinformowała nas wczoraj po godzinie 15.00 jedna z lubinianek.
Jak się okazuje, policja otrzymała wczoraj zgłoszenie o awanturze domowej w jednym z mieszkań. – Mężczyźni, których dotyczyło zgłoszenie byli również agresywni w stosunku do funkcjonariuszy. W pewnym momencie zaczęli ich szarpać, dlatego zostali zatrzymani – potwierdza asp. sztab. Sylwia Serafin, oficer prasowy KPP Lubin.
Mężczyźni w wieku 29 i 31 lat będą odpowiadać za znieważenie funkcjonariuszy na służbie oraz naruszenie ich nietykalności cielesnej.