A. Lisowska: Czas najwyższy zdobyć złoto

25

Anna Lisowska jest jedną z dwóch zawodniczek, która wzmocniła zespół KGHM Metraco Zagłębia Lubin – Trafiłam do Zagłębia i jestem z tego faktu jak najbardziej zadowolona, gdyż był to jedyny klub w Polsce, w którym chciałam grać – mówi rozgrywająca lubińskiej drużyny.

 

Łukasz Lemanik: Dlaczego zdecydowałaś się na przejście ze Startu do Zagłębia?

Anna Lisowska: Miałam taką sytuację w poprzednim klubie, że byłam zmuszona szukać innego klubu. Trafiłam do Zagłębia i jestem z tego faktu jak najbardziej zadowolona, gdyż był to jedyny klub w Polsce, w którym chciałam grać.

Grając w Zagłębiu będziesz grała o zupełnie inne cele niż ostatnio w Starcie…

Nie ma sensu nawet porównywać celów. Wiadomo w jakim miejscu był ostatnio Start, a w jakim Zagłębie. Mam nadzieję, że w zbliżającym się sezonie lubiński zespól znów będzie walczył o najwyższe cele, a ja ze swojej strony mogę zapewnić, że dam z siebie wszystko. Wierzę, że w sezonie 2010/2011 zespołowi Zagłębia uda się w końcu zdobyć złoto Mistrzostw Polski. Czas najwyższy.

Oprócz gry o ligowe punktu będziesz miała także możliwość gry w europejskich pucharach…

Cieszę się z tego powodu. Na pewno konfrontacja z europejską piłką ręczną daje wiele możliwości. To zupełnie inny styl, taktyka czy technika gry. To na pewno będzie dobra nauka.

Można powiedzieć, że jesteś zawodniczką uniwersalną. Co wniesiesz do drużyny Zagłębia?

Nominalnie jestem środkową rozgrywającą, jednak miałam okazję grac i na lewym, i na prawym rozegraniu. Jeszcze w młodzieżowych czasach zdarzało mi się grać jeszcze na lewym skrzydle, także mam nadzieję, że pomogę dziewczynom.


POWIĄZANE ARTYKUŁY