Uroczysta msza święta w kościele pw. Matki Boskiej Częstochowskiej przy akompaniamencie Górniczego Chóru Męskiego przy ZG „Lubin”, a potem złożenie kwiatów pod pomnikiem Józefa Piłsudskiego – władze miasta oraz licznie zgromadzeni mieszkańcy uczcili dziś (11 listopada) 90 rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości.
Dzień odzyskania przez Polskę niepodległości jest świętem narodowym obchodzonym co roku 11 listopada. W ten sposób Polacy oddają cześć swoim rodakom, którzy po 123 latach rozbiorów dokonanych przez Austrię, Prusy i Rosję wywalczyli w 1918 roku Polskę niepodległą.
Jednak tylko ci starsi z nas pamiętają, że aż do 1989 roku niemożliwe było jawne świętowanie. Narodowe Święto Niepodległości przywrócono dopiero podczas obrad Okrągłego Stołu. Jego rolę docenia jednak większość Polaków, nazywając je najważniejszym świętem naszego kraju.
– Czy żołnierz, czy osoba cywilna, dzień dzisiejszy powinna odbierać tak samo. Jest to czas refleksji nad okresem minionym, ale ta refleksja powinna być też połączona z perspektywą patrzenia w przyszłość. Docenianie tego, co było kiedyś, powinno być wyznacznikiem dla tego, co powinniśmy robić w przyszłości. Jest to święto narodowe, natomiast udziałem żołnierzy, m. in. marszałka Józefa Piłsudskiego było odzyskanie tej niepodległości i w głębi serca identyfikujemy się z marszałkiem Piłsudskim i z wszystkim żołnierzami, którzy onegdaj wywalczyli tą wolność. Podczas uroczystości powinni tak jak w Lubinie spotykać się i starsi, którzy są żywą lekcją historii, i młodsi, którzy tą historię powinni czytać – podkreślał generał brygady Mirosław Różański.
Ten szczególny dla naszego kraju dzień uroczyście obchodzili także lubinianie. Już od początku listopada w Centrum Kultury Muza odbywały się wykłady prowadzone przez historyków z IPN-u, którzy przybliżali nam tamte czasy. Na 11 listopada zaplanowano główne uroczystości. O godzinie 11.30 w kościele pw. Matki Boskiej Częstochowskiej odbyła się msza święta. Górniczy Chór Męski przy ZG „Lubin” pod dyrekcją Zdzisława Francuza wykonał „Mszę polską” Wacława Lachmana oraz pieśni patriotyczne. Następnie uczestnicy mszy przeszli ulicami miasta, by zakończyć uroczystości złożeniem kwiatów pod pomnikiem Józefa Piłsudskiego.
– 11 listopada to dla mnie spełnienie marzeń wielu pokoleń Polaków. Obchodzimy to święto tak jak chcemy je obchodzić, a pamiętam, że jeszcze niedawno w kościele nie śpiewało się „Zachowaj nam Panie Ojczyznę”, czy „Pobłogosław nam Panie Ojczyznę”, ale „Zwróć nam Panie Ojczyznę”. Do 1989 roku święto to obchodzone było wyłącznie w kościołach, gdzie wierni modlili się o wolną, niepodległą Polskę, teraz wróciły czasy, kiedy rodzice zaczynają tłumaczyć swoim dzieciom czym tak naprawdę jest ta niepodległość. Ja obchodzę to święto podwójnie, ponieważ właśnie 11 listopada urodziła się moja starsza córka, w związku z czym cała moja rodzina wie jak ważną rolę odgrywa dzień odzyskania niepodległości – podkreślał Robert Raczyński, prezydent Lubina.
W tym roku lubinianie wyjątkowo licznie przybyli pod pomnik Piłsudskiego, gdzie wraz z całymi rodzinami uczestniczyli w obchodach.
– 11 listopada jak dotąd był świętem przytłoczonym przez rewolucję październikową i dopiero od niedawna zaczyna być należycie świętowany. Jako historyk zauważam, że młodzież przestaje się wstydzić biało-czerwonej flagi i hymnu i to jest najistotniejsze. Poprzez tego typu imprezy w Polakach można obudzić ducha patriotyzmu, pamiętając przy tym, że najważniejszy jest nasz kraj, a dopiero potem Unia Europejska i Stany Zjednoczone – mówi Marek Zawadka, dyrektor CK Muza oraz organizator obchodów.
Zakończeniem uroczystości był minipiknik w parku przy CK Muza, gdzie każdy mógł posilić się grochówką oraz bigosem przygotowanymi przez lubińskich harcerzy.
MS