Jeden z motorów napędowych Zagłębia Lubin wraca do gry po przebytej kontuzji. Już w sobotę trener Dariusz Fornalak będzie mógł skorzystać z usług Roberta Kolendowicza, miedziowi zmierzą się wtedy na wyjeździe z Kmitą Zabierzów. Szkoleniowiec nie kryje zadowolenia z powrotu swojego piłkarza: – Jeśli dziś po zajęciach Robert potwierdzi mi, że jest w stu procentach gotowy do gry, to znajdzie się dla niego miejsce w kadrze na dwa najbliższe mecze z Kmitą Zabierzów i Górnikiem Łęczna.
Przypomnijmy, że Kolendowicz doznał urazu w zeszłą środę podczas ligowego spotkania z Motorem Lublin. Wówczas dynamiczny skrzydłowy nabawił się kontuzji łydki i musiał opuścić boisko już po kwadransie meczu. Absencja „Kolendy” trwała tydzień, piłkarz nie zagrał w prestiżowym meczu z Koroną Kielce.
Tej jesieni Kolendowicz zagrał w 13 ligowych spotkaniach. Należał w nich do pierwszoplanowych postaci w miedziowych barwach, czego dowodem jest osiem asyst, którymi otwierał kolegom drogę do bramki.
ZYG
Foto: Gaweł Szczęsny
