Nie na terenie OSiR-u, ale przy stadionie Zagłębia – władze powiatu odrzuciły propozycję prezydenta dotyczącą wspólnej budowy hali widowiskowo-sportowej. Zapowiedziały jednocześnie, że są gotowe zrealizować inwestycję w wyznaczonym przez siebie miejscu, czyli przy stadionie, wykorzystując projekt prezydenta.
Jakiś czas temu prezydent zaproponował Starostwu Powiatowemu, że przekaże mu grunt oraz projektu budowy hali widowiskowo-sportowej przy Ośrodku Sportu i Rekreacji w Lubinie. Władze powiatu rozważały tę propozycję ponad miesiąc i dziś (15 października) do Urzędu Miejskiego przyszła odpowiedź.
– Odpowiedź Starostwa Powiatowego jest skandaliczna – komentuje Damian Stawikowski, asystent prezydenta.
Władze powiatu stwierdzają jednak, że to najbardziej racjonalna decyzja, jaką mogli podjąć w tej sytuacji. Poza tym przy stadionie będzie taniej i wygodniej – zapewnia wicestarosta Piotr Czekajło.
– Jest to w mojej ocenie decyzja optymistyczna, dająca nadzieję, na to żeby w Lubinie w końcu powstała hala – mówi wicestarosta. – Halę trzeba wybudować i my chcemy to zrobić na terenie stadionu. Zapraszamy pana prezydenta, żeby się włączył w tę inicjatywę.
Według zarządu, propozycja prezydenta Raczyńskiego była nie do przyjęcia, bo wzbudzała wiele wątpliwości, których jej autor nie potrafił rozwiać. Starostwo na przykład nie uwierzyło w zapewnienia włodarza Lubina, że właścicielem projektu budowlanego jest Lubińska Spółka Inwestycyjna.
– Na pytanie, kto jest właścicielem projektu budowlanego, prezydent odpowiedział, że LSI, a w biurze projektowym odmówiono potwierdzenia tego faktu – tłumaczy Czekajło.
Ponadto zarząd zapewnia, że dzięki zmianie lokalizacji hali można zaoszczędzić ponad 20 mln zł, między innymi na wycince drzew, przebudowie kanalizacji OSiR-u czy dostosowaniu ciągów komunikacyjnych.
– Wbrew publicznym deklaracjom wniosek na budowę okazał się niekompletny. Dokumentacja ma braki – wylicza dalej Czekajło.
Dlatego też inwestor, czyli LSI, złożył wniosek o zawieszenie postępowania w sprawie budowy hali na 60 dni.
Władze powiatu są gotowe jednak skorzystać z projektu prezydenta, jeśli do dokumentacji wprowadzone zostaną niezbędne poprawki i na jego zaproszenie do wspólnego budowania hali odpowiadają… podobnym zaproszeniem.
– Zapraszamy pana prezydenta do tej budowy, z założeniem, że rzeczywiście chce halę wybudować, bo w tym momencie mamy duże wątpliwości – mówi starosta Małgorzata Drygas-Majka.
Kolejny raz decyzja o budowie hali została więc przesunięta. Czy istnieje w takiej sytuacji szansa na realizację tego przedsięwzięcia? Starostwo Powiatowe nie ma jeszcze pozwolenia na lokalizację hali przy stadionie.
– Odmowa budowy wspólnej hali na terenach OSiR-u, gdzie jest gotowy projekt, teren i można jeszcze w tym roku rozpocząć inwestycję, oznacza tak naprawdę odmowę budowy hali. Można powiedzieć, że rządzący w powiecie politycy kłamali wcześniej, mówiąc, że wbudują halę, bo robili wszystko od wielu lat by przeciągnąć sprawę – komentuje Damian Stawikowski.
Starostwo zapewnia, że hala przy stadionie Zagłębia za 2 lata mogłaby być gotowa, gdyby Urząd Miejski wydał decyzję lokalizacyjną.
– Jest wszczęta procedura. Prezydent zapowiedział, że wyda każdemu decyzję na budowę hali i starostwo powinno taką w tym roku otrzymać. Jeśli starostwo chce budować, ma wolną drogę. Natomiast my wiemy, że to wszystko jest fikcja – dodaje Stawikowski.
MRT