Zazwyczaj szkoły wybierają na swoich patronów postacie związane z historią, pisarzy, naukowców oraz bardzo często Jana Pawła II. Lubińskie Gimnazjum nr 1 postanowiło być oryginalne. Szukało kogoś jak najbardziej współczesnego. Wybór padł na Czesława Niemena. Teraz decyzję szkoły musi jeszcze zaakceptować rada miejska.
Wybór patrona poprzedziły długie rozmowy z uczniami. Głosowali oni, ich rodzice, a na końcu odpowiednią uchwałę podjęła rada pedagogiczna. Również rodzina Czesława Niemena, a dokładnie Małgorzata Niemen, zgodziła się na tę propozycję.
– Szukaliśmy kogoś, kto będzie jak najbardziej współczesny, bohatera, który będzie pokojowym patriotą i humanistą jako człowiek, kto w życiu był wierny swoim ideałom – mówi dyrektor Gimnazjum nr 1 Wiesław Bartoszewicz. – Pojawiały się różne kandydatury, ale Czesław Niemen pasował do tego opisu najlepiej. To człowiek, który łączy pokolenia i chociaż dla naszych gimnazjalistów to praktycznie dziadek – dziś akurat wypada 77. rocznica jego urodzin – to znają utwory Czesława Niemena i je cenią – dodaje.
Szkoła chciała, wybierając patrona, pokazać również, że nie zawsze musi to być człowiek walczący w dosłownym tego słowa znaczeniu, i że osoba żyjąca współcześnie też może być bohaterem.
Teraz decyzję Gimnazjum nr 1 musi zaakceptować rada miejska, która być może zajmie się tym na najbliższej sesji 1 marca. Wcześniej uczniowie i nauczyciele chcą poprosić o wsparcie swojej inicjatywy prezydenta Roberta Raczyńskiego. Zaprosili go na najbliższy czwartek na miniakademię, podczas której będą świętować rocznicę urodzin Niemena.
Lubińska szkoła ma już też pewne plany na przyszłość związane z nowym patronem. Oczywiście pojawi się tablica pamiątkowa i nowy sztandar, ale jest także pomysł, żeby stworzyć mural poświęcony Czesławowi Niemenowi. Trzeba by było jednak znaleźć na to pieniądze.
– Chęci i pomysły są – mówi dyrektor Bartoszewicz. – Pomyśleliśmy również, że można stworzyć dla uczniów Patio pod Papugami, gdzie mogliby spędzać czas. Ponadto organizowalibyśmy Dni Patrona, dbając, by każdy uczeń wiedział, kto to był Czesław Niemen – dodaje.
W Polsce zaledwie kilka szkół nosi imię Czesława Niemena. – Zmieścilibyśmy się w pierwszej dziesiątce – żartuje dyrektor lubińskiego gimnazjum.