Myśliwi zakończyli sezon

58

W Buczynce odbyło się zakończenie sezonu Koła Łowieckiego „Rolnik”.

W biesiadzie myśliwskiej zorganizowanej przez sołtys Jolantę Jankun i radę sołecką Buczynki uczestniczyli mieszkańcy wsi, zaproszeni goście oraz 25 myśliwych.

W trakcie biesiadowania myśliwi chwalili walory okolicznych lasów i pól, a szczególnie atmosferę, jaka panuje w tej niewielkiej miejscowości. Dziękowali także pani sołtys, radzie sołeckiej i mieszkańcom za ciepłe przyjęcie i doskonałą współpracę.

Przypomniano także o ostatniej mikołajkowej wizycie Koła Łowieckiego „Rolnik”, którego myśliwi przyjechali do Buczynki z dziećmi z zaprzyjaźnionego Domu Dziecka w Golance.

Podczas biesiady myśliwskiej, jak to w Buczyce zwykle bywa, stoły były suto zastawione. Serwowano m.in. flaki, klopsy z dzika w sosie grzybowym, krokiety zapiekane z serem żółtym i gołąbki z czerwonej kapusty na winie w sosie grzybowym podawane na ryżu. Podano także forszmag – tradycyjną potrawę myśliwych. – Składa się ona z wędzonego boczku, kiełbasy, schabu, ogórków kiszonych i koncentratu pomidorowego, a wszystko zaprawione jest 30-procentową śmietanką – opowiada sołtys wsi Buczynka.

Można było także spróbować swojskich wyrobów z dziczyzny, takich jak: kiełbasa, boczek i schab.

Biesiadę poprzedziło, kończące sezon łowiecki, polowanie, na którym pozyskano dziewięć dzików i trzy lisy. Królem łowczych został Maciej Karczewski.

– Do współpracy ze społecznością Buczynki zachęciła nas pani sołtys, z którą organizujemy coraz więcej spotkań. Jest to wyjątkowa miejscowość, której mieszkańcy są ze sobą wyjątkowo zżyci. Cieszę się, że mogliśmy pokazać tę atmosferę dzieciom z zaprzyjaźnionego Domu Dziecka – mówi Mariusz Mroczkowski, prezes Zarządu Koła Łowieckiego „Rolnik”.

– To jest jeden z lepszych terenów łowieckich na Dolnym Śląsku, obejmuje obszar 5 tys. hektarów pól i lasów. Rocznie z tego terenu pozyskujemy ponad 200 dzików, co wiąże się z ograniczeniem szkód, wyrządzanych rolnikom i poprawą bezpieczeństwa na drogach – tłumaczy łowczy Paweł Kulesza.

Obecnie występują tendencje wzrostowe występowania grubej zwierzyny, więc ważne jest pozyskiwanie jej dla bezpieczeństwa lokalnej społeczności – uzasadniali myśliwi.


POWIĄZANE ARTYKUŁY