Pracują nad znieczuleniem

23

Każda kobieta, która poprosi o znieczulenie podczas porodu, otrzyma je za darmo i bezwarunkowo. Właśnie tak miało być od lipca bieżącego roku. Z powodu ograniczonej liczby anestezjologów, w szpitalach z takiego rozwiązania mogą skorzystać tylko niektóre pacjentki. Placówka Regionalnego Centrum Zdrowia w Lubinie pracuje jednak nad wprowadzeniem zmian, które miałyby rozwiązać problem.

Minister zdrowia w listopadzie podpisał rozporządzenie, na które Polki czekały już od kilku lat. Projekt we wrześniu trafił do konsultacji publicznych i doczekał się kilku istotnych zmian.

Najważniejsza z nich będzie dotyczyć roli anestezjologa. Jego obecność nie będzie wymagana przez cały czas trwania porodu, tak jak do tej pory.

– W rozporządzeniu Ministerstwa Zdrowia określone zostały nowe standardy pełnienia nadzoru nad rodzącą. W momencie kiedy anestezjolog poda znieczulenie, wykonywanie zadań wobec rodzącej będzie mogła przejąć położna anestezjologiczna, legitymującą się przynajmniej pięcioletnim doświadczeniem na bloku operacyjnym – wyjaśnia Ewa Pogodzińska, rzecznik RCZ, który należy do grupy EMC Szpitale.

Ze względów bezpieczeństwa, anestezjolog zostanie zobowiązany do co 1,5-godzinnej kontroli pacjentki.

Podpisane rozporządzenie wchodzi w życie w sierpniu przyszłego roku. Czy to oznacza, że w lubińskim szpitalu przyszłe mamy będą rodzić bez bólu? Na razie przedstawiciele szpitala są ostrożni w deklaracjach.

– W RCZ cały czas pracujemy nad wprowadzeniem znieczulenia zewnątrzoponowego przy porodzie siłami natury – mówi Ewa Pogodzińska.

W lubińskim szpitalu rodzące kobiety od jakiegoś czasu mogą też poprosić o podtlenek azotu, czyli gaz rozweselający.


POWIĄZANE ARTYKUŁY