Jest takie miejsce, w którym każdy może poczuć się jak dziecko. Przekonali się o tym szczypiorniści i szczypiornistki Zagłębia Lubin.
Chyba każdy z nas pamięta klocki Lego, które były nieodłącznym elementem dzieciństwa. Dzisiaj mieliśmy okazję do powrotu do naszych młodzieńczych lat. W Akademii Epsilon pojawili się przedstawiciele drużyn męskiej: trener Paweł Noch, Mirosław Gudz, Jakub Skrzyniarz i Jan Czuwara oraz żeńskiej: Kaja Załęczna, Monika Wąż, Natasza Tsvirko i Mariola Wiertelak. Miedziowym towarzyszyły ich pociechy. Wszyscy bawili się znakomicie.
– Bez względu na wiek można znaleźć coś dla siebie i fajnie się bawić przy składaniu Lego. Pamiętam, że w młodości uwielbiałam się bawić tymi klockami – wspomina Kaja Załęczna.
Na początku ekipa akademii podzieliła wszystkich na dwie grupy, które rywalizowały ze sobą w kilku zadaniach. Trzeba było wykazać się dobrą pamięcią, sprawnością i nie lada sprytem. Każdy miał okazję zmierzyć się z kilkoma zadaniami, w tym budową robotów z klocków Lego, podłączonych pod laptopa.
– Dzieci pracują na zestawach edukacyjnych Lego. Nie są to zwykłe klocki Lego. Po zbudowaniu danego modelu można go zaprogramować. Te roboty ożywają, poruszają się, wydają różne dźwięki, reagują na otoczenie dzięki czujnikom elektronicznym. Dzieci nie tylko rozwijają swoje umiejętności i wyobraźnię przy budowaniu, ale także ćwiczą logiczne myślenie przy programowaniu – mówi Agnieszka Foryś z Akademii Epsilon.
Jedna grupa budowała bramkę, inna tworzyła bramkarza, jeszcze inna kibiców. Na koniec każdy z elementów został połączony i powstało boisko do piłki ręcznej, na którym dzieci i rodzice starali się pokonać klockowego bramkarza. Jak się okazało nie było to zadanie łatwe, a najlepiej poradził sobie z nim Krecik.
Materiał wideo: https://youtu.be/Iuem63YPy8k
