Szkoła Podstawowa nr 3 w Ścinawie obchodziła dziś wyjątkowe święto – minęło 30 lat od jej powstania. Jej patronem jest Bronisław Malinowski – jeden z najbardziej utalentowanych polskich lekkoatletów. Na zorganizowaną z tej okazji uroczystość przybył dziś brat sportowca, Robert Malinowski.
Bronisław Malinowski był biegaczem, który zdobywał tytuły mistrzowskie i wicemistrzowskie na olimpiadach w Moskwie i Montrealu, wielu igrzyskach i zawodach międzynarodowych. Do niego wciąż należą rekordy Polski na kilku dystansach, m.in. 5000 metrów i 3000 metrów z przeszkodami. Nadanie szkole jego imienia było decyzją lokalnej społeczności i okazało się dobrym wyborem.
– Możemy pochwalić się sukcesami uczniów w wielu dziedzinach sportowych – mówi z dumą, Jolanta Szulc, dyrektor szkoły. – Zdobywają nagrody w licznych zawodach sportowych. Ale nie samym sportem szkoła żyje. Wspieramy też twórcze zainteresowania dzieci. Nasze Campanello zostało kilkukrotnie docenione na festiwalach zagranicznych.
Uczniowie szkoły występują w zespołach artystycznych, trenują karate, pływają, zdobywają nagrody na olimpiadach przedmiotowych. Ich osiągnięcia nagradza też gmina, fundując specjalne stypendia. Krystian Kosztyła, burmistrz Ścinawy, z satysfakcją wspomina, że mimo iż był uczniem innej szkoły, miał okazję zagrać w piłkarskiej drużynie „trójki”: – Jestem przekonany, że ta szkoła zapewnia dzieciom możliwość zdobycia wiedzy i umiejętności, które pozwolą im osiągnąć naprawdę wiele. Życzę im, żeby dalsza nauka, a później dorosłe życie były pełne sukcesów.
Goszczący dziś w Ścinawie brat olimpijczyka, również były lekkoatleta, życzył dziś uczniom wiary w siebie i wytrwałości w dążeniu do celów, która pozwoliła Bronisławowi Malinowskiemu osiągać tak duże sukcesy. Przytoczył też anegdotę na temat brata: – Bronek wyjechał kiedyś do Kenii na zimowe treningi. Biegał tam na 2 tysiącach metrów, więc miał pewne trudności z aklimatyzacją, głównie z powodu rzadszego powietrza. Był zaskoczony, że tamtejsi zawodnicy biegali w spodniach lub na boso – opowiada Robert Malinowski. – I w czasie biegu na 3 tysiące metrów już po pierwszym kilometrze inni zawodnicy z jego drużyny odpadli. Na drugim kilometrze Bronka zaczęli wyprzedzać kenijscy biegacze bez butów, a potem ci w spodniach. I jedyna myśl mojego brata była wtedy taka, żeby nie przegrać z tymi ostatnimi.
W jubileuszowej uroczystości brało udział także liczne grono absolwentów. Na wystawie zaprezentowane zostały prace plastyczne jednej z uczennic, Ilony Roszkowskiej. Z wykształcenia jest architektem, ale bez przerwy rozwija malarską pasję, którą odkryła właśnie w ścinawskiej szkole podstawowej. Jej talent został nagrodzony m.in. stypendium Jolanty i Aleksandra Kwaśniewskich i stypendium Rektora Politechniki Wrocławskiej.
Szkoła Podstawowa nr 3 jest dziś jedyną podstawówką w Ścinawie. Uczęszcza do niej 650 dzieci, wśród których są też maluchy z oddziałów przedszkolnych.