Podopieczni Gheorghe Cretu rozegrali mecz kontrolny z niemieckim Berlin Recycling Volleys. Prócz wyrównanej i efektownej gry, kibice mogli oglądać lubinian w noweych pomarańczowych koszulkach meczowych, w których będą walczyli o ligowe punkty w sezonie 2015/2016.
Po trudnym początku i dwóch przegranych partiach "miedziowi" pokazali ducha walki i doprowadzili do tie-breaka. Po piątej odsłonie spotkania zwycięscy z boiska schodzili jednak siatkarze z Berlina, którzy decydującego seta wygrali do 11. Warto podkreślić dobrą grę gospodarzy w elemencie podwójnego i potrójnego bloku, gdzie kilkakrotnie znakomicie spisali się Adam Michalski i Maciej Gorzkiewicz, a także znakomite zagrywki Dawida Guni, Wojciecha Włodarczyka czy Mateusza Malinowskiego.
– Refleksje chyba należą bardziej do trenera. My czekamy, aż wróci do nas reszta chłopaków i zagramy sześciu na sześciu. Bardzo nam tego brakuje, dlatego co tydzień gramy sparingi. Mecz z Berlinem, to tak jak złoto. Potrzebujemy takich konfrontacji – komentuje Paweł Rusek, Libero Cuprum Lubin.
Jutro oba zespoły rozegrają w Środzie Śląskiej drugie spotkanie. Początek meczu zaplanowano na 17:00.
Cuprum Lubin – Berlin Recycling Volleys 2:3
(18:25, 19:25, 25:18, 25:19, 11:15)
Cuprum Lubin: Włodarczyk, Romać, Kaczmarek, Gorzkiewicz, Michalski, Gunia, Rusek (libero) oraz Malinowski, Kryś
Berlin Recycling Volleys: Kmet, Zhukovski, Fischer, Kromm, Lotman, Carroll, Shoji (libero) oraz Schott, Kuhner