Zaczęło się od kłótni o kobietę, a skończyło na wybitej szybie w samochodzie i spalonej altance… 52-letni zakochany podpalacz z Lubina został zatrzymany i usłyszał zarzuty naruszenia miru domowego, kierowania gróźb karalnych oraz podpalenia altanki.
Dwaj mężczyźni pijący razem alkohol w pewnym momencie pokłócili się o kobietę. Jeden z nich postanowił wyładować swoją złość na samochodzie rywala, wybijając szybę. Drugi nie pozostał mu dłużny i szybko wymyślił sposób, jak zemścić się na mężczyźnie. Kupił na stacji paliw benzynę, a potem pojechał do gminy Rudna i podpalił altankę ogrodową, która należała do jego kompana od kieliszka. Nie wiedział jednak, że nagrały go kamery monitoringu.
– Straty, jakie powstały w wyniku pożaru wyniosły około 12 tysięcy złotych – informuje aspirant sztabowy Jan Pociecha, rzecznik lubińskiej policji. – Na podstawie zarejestrowanego nagrania, policjanci z Komisariatu w Rudnej ustalili tożsamość podpalacza. Okazał się nim 52-letni mieszkaniec Lubina. Został zatrzymany. Usłyszał już zarzuty naruszenia miru domowego, kierowania gróźb karalnych oraz podpalenia altanki – dodaje policjant.