Policja prosi, apeluje, karze mandatami. A mimo to wciąż znajdują się kierowcy, którzy piją, a potem wsiadają za kółko. Podczas ostatniej akcji „Alkohol i narkotyki” mundurowi zatrzymali na dolnośląskich drogach aż 38 pijanych kierowców. Dodatkowo, trzech kierowało autami po zażyciu narkotyków.
Działania na drogach „Alkohol i narkotyki” przeprowadzili funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego z Dolnośląskiej Policji. Tym razem głównym celem policjantów było eliminowanie z dróg pijanych kierowców oraz tych, którzy zdecydowali się na jazdę pod wpływem narkotyków.
W ciągu jednodniowej akcji funkcjonariusze skontrolowali aż 9 tysięcy kierowców. – Jak się okazało, aż 41 z nich usiadło za kierownicę po wypiciu alkoholu lub zażyciu narkotyków. O ich losie zdecyduje teraz sąd – informują mundurowi.
Warto przypomnieć, że w znowelizowanych przepisach zaostrzono sankcje dla pijanych kierowców oraz zmotoryzowanych, którzy w stanie upojenia spowodowali wypadek. W pierwszym przypadku wydłużono okres, na jaki orzekany jest zakaz prowadzenia pojazdów, z 10 do 15 lat.
Pijani kierowcy – według nowych przepisów – muszą się też liczyć z konsekwencjami finansowymi. Niezależnie od orzeczonej kary, sąd będzie obligatoryjnie orzekał świadczenie pieniężne w wysokości nie mniejszej niż 5 tys. zł, w przypadku osoby po raz pierwszy dopuszczającej się tego czynu, oraz nie mniejszej niż 10 tys. zł, gdy osoba po raz kolejny kierowała pojazdem w stanie nietrzeźwości. W sprawach o wypadki drogowe spowodowane przez nietrzeźwych kierujących, sąd będzie obligatoryjnie orzekał nawiązkę w wysokości nie mniejszej niż 10 tys. zł.