Seniorzy z Lubina świętują na całego. Najpierw w Muzie, na specjalnym koncercie zorganizowanym w ramach Powiatowego Dnia Seniora, a następnie w hali RCS-u zainagurowali rozpoczęcie kolejnego roku akademickiego na Uniwersytecie Senioralnym.
– Ciesze się, że państwo zamiast siedzieć w domu, wybieracie spotkania międzyludzkie, nawiązujecie kontakty ze sobą, spotykacie się z ludzmi sztuki i rozwijacie swoje pasje – tak przywitał studentów prezydent miasta Lubina, Robert Raczyński.
Jak się okazało, inauguracja uniwersytetu to nie tylko dystyngowana uroczystość, ale prawidzwy spektakl muzyki, poezji, tańca i akrobatyki na najwyższym poziomie – spotkanie uświetnił występ Teatru Ruchu Ocelot. Na scenie zaprezentował się także chór senioralny czy Dziecięca Orkiestra Miasta Lubina, słowem lubinianie wielu talentów, w różnym wieku.
– Właśnie na to powinniśmy zwrócić uwagę. Mamy tyle zajęć, możemy spokojnie wyzbyć się rutyny i doładować energią. Młodzi też powinni tu przychodzić i zobaczyć, jak rozpoczynamy rok. Bo to dopiero początek – mówi Wanda Mijal, świeżo upieczona emerytka, która uczelnią jest wprost zachwycona.
Rzeczywiście, oferta uniwersytetu jest bardzo bogata, obejmuje zarówno aerobik, jak i zajęcia z informatyki. Seniorzy zgodnie odpowiadają, że największą furorę robią jednak spotkania na basenie. W tym roku nie zabraknie też zupełnie nowych inicjatyw, m.in. senioralnego klubu kibica.
Do tej pory na zajęcia zapisało się już ponad 1800 osób, a chętnych wciąż przybywa. W większości to panie. – Pozwolimy sobie wystosować apel do mężczyzn. Wstydzą się i nie chcą nawet spróbować, jak można świetnie spędzić czas. Nie wiecie, co dobre. Panowie, przybywajcie! – żartuje pani Wanda.
Lubińska uczelnia funkcjonuje od 2007 roku i od samego początku cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem.