W spotkaniu 10. kolejki Ekstraklasy, w którym KGHM Zagłębie Lubin grało na wyjeździe z Lechią Gdańsk, podopieczni Piotra Stokowca musieli uznać wyższość gospodarzy. Choć miedziowi prowadzili w spotkaniu, to ostatecznie ekipa Thomasa von Heesena wygrała 3:1.
– Nie wytrzymaliśmy fizycznie tego spotkania, ten tydzień odczuliśmy boleśnie. Widać, że zawodnicy nie doszli do siebie. Dziś, było za mało atutów na trzy punkty. Pierwsza połowa nie była tak dobra jakbyśmy chcieli. Nie chcę oceniać, ale kontrowersyjny rzut karny może wybić każdą drużynę z rytmu. W przerwie szykowaliśmy się na zmianę, bo Krzysztof Piątek miał w tygodniu problemy żołądkowe. Lechia próbowała grać w piłkę, gratulacje dla tej drużyny – komentuje Piotr Stokowiec, szkoleniowiec Zagłębia Lubin.
Bramki: Grzegorz Kuświk 52, 60 (k), Michał Mak 79 – Michal Papadopulos 34
Lechia: 50. Marko Marić – 23. Grzegorz Wojtkowiak (60, 22. Mario Maloča), 2. Rafał Janicki, 35. Gérson, 3. Jakub Wawrzyniak – 11. Maciej Makuszewski, 4. Aleksandar Kovačević, 8. Daniel Łukasik, 10. Bruno Nazário (46, 9. Michał Mak), 7. Miloš Krasić (74, 21. Sławomir Peszko) – 30. Grzegorz Kuświk.
KGHM Zagłębie: 12. Konrad Forenc – 4. Aleksandar Todorovski (83, 22. Eryk Sobków), 33. Ľubomír Guldan, 2. Maciej Dąbrowski, 3. Đorđe Čotra – 7. Krzysztof Janus, 24. Jakub Tosik, 20. Jarosław Kubicki, 26. Krzysztof Piątek (46, 5. Jarosław Jach), 14. Łukasz Janoszka (59, 90. Ján Vlasko) – 27. Michal Papadopulos.
