Nie tylko z dinoparku i ptaszarni będą mogli korzystać lubinianie odwiedzający park Wrocławski. Na terenie „zielonych płuc Lubina” powstanie także CEP, czyli Centrum Edukacji Przyrodniczej. – Lubin zasługuje na taki obiekt – zapewnia prezydent Robert Raczyński.
CEP będzie miejscem, gdzie mieszkańcy będą mogli nie tylko odpocząć, ale i dowiedzieć się ciekawych rzeczy. Centrum będzie organizowalo także zajęcia edukacyjne dla dzieci i młodzieży, podczas których młodzi lubinianie będą spotykać się z przyrodnikiem.
– Natury nigdy za wiele. Wielu lubinian na co dzień pracuje w industrialnych warunkach, więc tego typu obiekty są jak najbardziej potrzebne. Ponadto dzisiejsza młodzież nie potrafi odróżnić kawki od kruka, czy wrony szarej od sroki. Centrum Edukacji Przyrodniczej ma mieć więc przede wszystkim funkcję edukacyjną – tłumaczy włodarz Lubina.
Na razie nie wiadomo kto będzie szefował jednostce. Biuro CEP-u będzie mieściło się natomiast na Wzgórzu Zamkowym. – Do administrowania Centrum wystarczą dwie, góra trzy osoby. CEP to jednostka, zadaniem której będzie edukacja dzieci i młodzieży oraz opieka nad znajdującymi się w parku ptakami i zwierzętami. Zwiększamy więc ofertę edukacyjną Lubina, a nie biurokrację czy administrację – dodaje prezydent Raczyński.
Ponadto CEP będzie współpracował także z uczelniami wyższymi i instytucjami naukowymi zajmującymi się hodowlą, żywieniem i leczeniem dzikich zwierząt.