Pierwsze granie za nimi

23

Po burzowym poranku, nad Lubinem ponownie zawitało słońce. Pogoda sprzyjała więc podopiecznym Pavla Hapala i Ladislava Minara. Ekipy KGHM Zagłębia Lubin i FK Mlada Boleslav rozegrały ze sobą dwa sparingi. W pierwszym górą byli Czesi, natomiast w drugim pojedynku gospodarze okazali się lepsi.

Oba spotkania zostały rozegrane na Stadionie Górniczym przy dość licznie zebranej publiczności. W pierwszym pojedynku na murawie mogliśmy oglądać Adama Banasia, Davida Abwo, Bartosza Rymaniaka, Aleksandra Kwieka czy Michala Papadopilosa. Częściej akcje stwarzali goście, którzy jedną z nich wykorzystali wygrywając tym samym 1:0.

W drugim sparingu Pavel Hapal i Oto Brunegraf wystawili głównie młodszych zawodników i tak na placu gry widzieliśmy w bramce Konrada Forenca, a w polu Adriana Błąda i Rakowskiego, Arkadiusza Woźniaka, Pawła Oleksego, Roberta Dziedzinę czy Denisa Rakelsa. Zagrali również testowani zawodnicy. Młodzi piłkarze radzili sobie na boisku znacznie lepiej niż ich doświadczeni rywale z Czech. Choć do przerwy drużyna Boleslav wygrywała 1:0, to w drugiej połowie sytuacja szybko uległa zmianie. Najpierw bramkarza gości pokonał Adrian Błąd, a minutę późnie na 2:1 dla Zagłębia podwyższył Paweł Oleksy. Takim też rezultatem zakończył się ten pojedynek. – Byliśmy wcześniej dogadani z Boleslavem, że rozegramy dwumecz tutaj. Ich pierwszy skład miał być taki mocniejszy niż drugi. Jestem zadowolony. Najważniejsze było to, aby każdy z moich zawodników rozegrał co najmniej dwadzieścia minut. Wszyscy zagrali. Należy pracować dalej, bo do pierwszej kolejki dużo czasu nam nie pozostało – skomentował Pavel Hapal, szkoleniowiec KGHM Zagłębia Lubin.

 


POWIĄZANE ARTYKUŁY