Sport wygrywa z komputerem

28

Zawody pływackie, turniej piłkarski, bufet zdrowej żywności i szereg konkurencji sprawnościowych dla przedszkolaków. Tak wyglądało świętowanie w Zespole Szkół Sportowych w Lubinie. Co roku dzieci i młodzież z tej placówki na chwilę odrywają się od typowych lekcji i przez cały dzień rywalizują w różnych dyscyplinach. Jak mówi dyrektor szkoły, jest to wspaniały sposób na promocję zdrowego trybu życia. – W naszej szkole sport zdecydowanie wygrywa z komputerami i telewizją. Dzieci chcą uprawiać różne dyscypliny i czerpią z tego ogromną radość – skomentowała Barbara Szymańska, dyrektor Zespołu Szkół Sportowych w Lubinie.

Uczniowie Zespołu Szkół Sportowych na co dzień uprawiają piłkę ręczną, pływanie czy bieganie. Zajęcia pod bacznym okiem szkoleniowców mają na celu przygotowanie ich do ważnych zawodów czy meczy międzymiastowych. Jednak raz w roku, ćwiczenia te wyglądają zupełnie inaczej niż typowy trening. Mianowicie młode zawodniczki i zawodnicy zapraszają do swojej placówki rodziców i najmłodszych mieszkańców naszego miasta z miejscowych przedszkoli. Okazją do tego jest Dzień Sportu, czyli święto szkoły. – Zawsze w ten dzień jest głośno i radośnie. Jednym słowem bardzo dużo się dzieje. Obchodzimy Dzień Dziecka z Dniem Sportu, a w tym roku dodatkowo z promocją idei zdrowego żywienia, ponieważ nasza placówka przystąpiła do ogólnopolskiego konkursu organizowany przez Bank Ochrony Środowiska pod tytułem czas na zdrowie. Do wspólnej zabawy zaprosiliśmy zaprzyjaźnione przedszkole numer sześć. Mamy dla wszystkich gry i zabawy sportowe dla wszystkich klas. Nawet mecz rodzic kontra ich dzieci – powiedziała Barbara Szymańska.

Dzień Sportu jest również ważny dla samych nauczycieli, którzy poprzez zawody obserwują sprawność swoich wychowanków. – Takie akcje zdają egzamin tym bardziej, że praktycznie wszyscy biorą w nich udział. Zarówno ci, którzy częściej startują w różnych zawodach jak i te osoby, które robią to rzadziej. Dzień Sportu jest więc dla nich szansą na wykazanie się – skomentował Mariusz Knull, trener sekcji lekkoatletycznej „Sokół” Lubin.

Rodzice prócz udziału w meczu, przygotowywali dla uczniów zdrowe posiłki. W każdej klasie można było znaleźć sałatki z owoców czy warzyw. Jak przyznaje mama młodego piłkarza ręcznego, ciężko jest namówić dziecko do zdrowego odżywania się, dlatego taki dzień jak ten, prócz promocji aktywnego spędzania czasu, uczy przyszłych sportowców jak prawidłowo dbać o swój organizm i system żywienia. – Posiłki są zazwyczaj bardzo szybkie i niezbyt zdrowe, ale staramy się z mężem wprowadzać synowi te dobre menu. Nasze dziecko gra w piłkę ręczną i ma wspaniały apetyt. Niestety systematyka posiłków jest nieco zaburzona. Cieszy nas jednak to, że za każdym razem zjada śniadanie, które na początek dnia jest bardzo ważne. Dodatkowym plusem jest również to, że je już wieczorem dużo warzyw – przyznała Grażyna Tokarczyk.

 


POWIĄZANE ARTYKUŁY