W lokalu polała się krew. Lubinianin wśród oskarżonych

4235

Lubinianin Tomasz M. oraz trzech innych mężczyzn, dwóch obywateli Gruzji i mieszkaniec Polkowic, staną przed Sądem Rejonowym w Lubinie za udział w brutalnej bójce, do której doszło w jednym z lokali w Polkowicach. W wyniku zdarzenia jeden z uczestników został poważnie ranny po ugodzeniu nożem w brzuch.

Fot. ilustracyjne

Jak ustaliła Prokuratura Rejonowa w Lubinie, która skierowała akt oskarżenia, w zdarzeniu brali udział obywatele Gruzji 25-letni Rufal N. i 37-letni Mukhamed S., a także 42-letni Tomasz M. z Lubina oraz 30-letni Kamil B. z Polkowic. Mężczyźni w nocy z 16 na 17 listopada 2024 roku przebywali w lokalu, spożywając alkohol przy osobnych stolikach. W pewnym momencie doszło do awantury między obcokrajowcami. Około 3 w nocy Mukhamed S. uderzył siedzącego obok znajomego Pulhana. To doprowadziło do zamieszania i wzajemnych ataków fizycznych między uczestnikami. Poszkodowany wybiegł z lokalu. Dwóch pozostałych Gruzinów również zaczęło się kierować do wyjścia za swoim rodakiem, nie atakując innych gości. Jednak widzący całą sytuację Polacy zareagowali agresywnie.

– Tomasz M. złapał w ręce krzesło i skierował się z nim w stronę wychodzących z lokalu Gruzinów. Natomiast przebywający wcześniej w toalecie Kamil B., widząc, że obywatele Gruzji chcą wyjść z lokalu, chwycił za rękę Mukhameda S. i następnie zadał mu cios pięścią w głowę. W tym samym czasie Tomasz M. uderzył Rufala N. krzesłem. Mukhamed S. uwolnił się z uścisku Kamila B. Ten jednak chwycił drugiego Gruzina za kurtkę, zaciągając mu ją na głowę. Rufal N. wyciągnął wówczas nóż i zaczął wymachiwać ręką w kierunku Kamila B., zadając mu ranę ciętą brzucha oraz raniąc lewą rękę – relacjonuje Liliana Łukasiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy.

Wskutek zdarzenia Rufal N. doznał podbiegnięć krwawych okolic twarzy i głowy oraz powierzchownej rany tłuczonej okolicy czołowej, natomiast Kamil B. – obrażeń w postaci rany ciętej powłoki brzusznej po stronie lewej z poprzecznym uszkodzeniem mięśni prostych brzucha z miejscowym krwawieniem oraz ran ręki.

Liliana Łukasiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy

– Prokurator oskarżył wszystkich mężczyzn o to, że wspólnie i w porozumieniu ze sobą brali udział w bójce, podczas której poprzez zadawanie sobie wzajemnie ciosów rękami, krzesłem i nożem narażono jej uczestników na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub nastąpienie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz na naruszenie czynności narządu ciała i rozstroju zdrowia na czas powyżej dni 7. Przy czym Rufal N. w wyniku uderzeń doznał obrażeń stanowiących naruszenie czynności narządu ciała na okres poniżej 7 dni oraz, że tenże Rufal N. używając niebezpiecznego narzędzia w postaci noża spowodował nim u uczestniczącego w bójce Kamila B. obrażenia ciała stanowiące naruszenie czynności organizmu i rozstrój jego zdrowia na okres powyżej dni 7. Mukhamed S., wiedząc o użyciu noża akceptował takie działanie, kontynuując wymianę ciosów – informuje rzeczniczka.

Rufalowi N. i Mukhamedowi S. za udział w bójce z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozi od 6 miesięcy do 8 lat więzienia. Tomasz M. i Kamil B. usłyszeli zarzuty udziału w bójce o typie podstawowym, zagrożonej karą do 5 lat pozbawienia wolności. W przypadku Kamila B. kara może być znacznie wyższa, nawet do 7 lat i 6 miesięcy, ponieważ działał w warunkach recydywy. Jak podaje prokuratura, był on już wcześniej wielokrotnie karany za przestępstwa podobne, za które odbywał karę łączną ośmiu lat więzienia.

Gruzini przyznali się do winy i złożyli wyjaśnienia. Prokurator zastosował wobec nich środki zapobiegawcze w postaci dozoru i zakazu zbliżania się. Polacy natomiast nie przyznali się do winy, ale również złożyli wyjaśnienia. Sprawę rozstrzygnie lubiński sąd.


POWIĄZANE ARTYKUŁY