73-letnia mieszkanka powiatu lubińskiego padła ofiarą internetowych oszustów. Kuszona obietnicą szybkiego zysku z inwestycji w akcje, straciła ponad 100 tysięcy złotych. Oszuści podszywali się pod doradców finansowych i przez kilka tygodni wciągali kobietę w coraz bardziej skomplikowaną „grę” na rzekomej platformie inwestycyjnej.
Zgłoszenie o przestępstwie przyjęli funkcjonariusze lubińskiej komendy. Z relacji seniorki wynikało, że natrafiła w internecie na ogłoszenie skierowane do emerytów. Reklama sugerowała możliwość szybkiego pomnożenia oszczędności, dzięki inwestycji w akcje znanego koncernu naftowego. Wypełniła formularz, podając swój numer telefonu oraz imię i nazwisko.
– Wkrótce do 73-latki zadzwoniła kobieta z informacjami, jak działa platforma i jak można zarobić na inwestycji, która miała polegać na kupowaniu i sprzedawaniu środków pieniężnych i zysku na różnicy kursu. Oszustka utworzyła konto, na które 73-latka przelała początkowo 500 złotych, na tak zwany pakiet startowy – relacjonuje aspirant sztabowy Sylwia Serafin, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lubinie.
Z biegiem czasu kontaktowali się z nią kolejni „specjaliści”, którzy namawiali ją do coraz większych wpłat. Mieszkanka powiatu lubińskiego, przekonana o wysokim zysku, wzięła kredyt i przelewała pieniądze na konta wskazane przez oszustów. Finalnie straciła ponad 100 tysięcy złotych.
Gdy postanowiła zakończyć inwestycję, zaczęła podejrzewać, że została oszukana. Oszuści zastosowali wobec niej szantaż — straszyli więzieniem i kontrolą z urzędu skarbowego z powodu nieopłaconych podatków, próbując zmusić swoją ofiarę do dalszych wpłat.
Policja przy tej okazji po raz kolejny apeluje o rozwagę podczas wykonywania operacji finansowych.
– Pamiętajmy, że oszuści cały czas modyfikują swoje metody, których celem jest wyłudzenie pieniędzy. Zachowajmy zdrowy rozsądek i stosujmy zasadę ograniczonego zaufania w stosunku do osób nieznajomych. Nie inwestujmy w żadne akcje przez telefon, czy przez strony internetowe, nie mogąc zweryfikować rozmówcy i firmy – ostrzega rzeczniczka lubińskiej komendy.
