Najważniejsza jest systematyczność i dążenie do wyznaczonego celu – przyznają zgodnie Filip, Dawid i Maja, którzy znaleźli się w gronie 35 najlepszych lubińskich uczniów. Dziś – jak zawsze na zakończenie roku szkolnego – władze Lubina nagrodziły najbardziej wyróżniających się uczniów tutejszych szkół podstawowych.
– Dzisiaj świętujemy, wręczając nagrody najlepszym uczniom wytypowanym przez poszczególne szkoły podstawowe, które funkcjonują na terenie miasta, zarówno te, które prowadzi gmina, jak i te prowadzone przez inne podmioty. Tych uczniów szkoły wytypowały łącznie 35 – mówi Andrzej Pudełko, naczelnik wydziału oświaty Urzędu Miejskiego w Lubinie. – Szkoły typują uczniów na podstawie zarówno wyników w nauce, jak i zaangażowania w życie społeczności szkolnej, sukcesów, które odnoszą w sportach lub w innych aktywnościach. Aczkolwiek w większości są to dzieci, które i bardzo dobrze się uczą, i jeszcze dodatkowo funkcjonują na innych polach – zauważa naczelnik.
Uczniowie, którzy znaleźli się w gronie najlepszych, mogą poszczycić się bardzo wysoką średnią ocen – sporo ponad 5,0, a niektórzy nawet 6,0.
– Przede wszystkim systematyczność. Nie można się poddawać, mimo że coś może pójść źle. Trzeba dalej dążyć do celu, który się wyznaczyło – zdradza swój przepis na sukces Filip Kopystiański, uczeń ósmej klasy Szkoły Podstawowej nr 8, który zdobył maksymalną możliwą do osiągnięcia średnią ocen – czyli 6,0.
Gdy pytamy, czy dużo się uczy, odpowiada z uśmiechem, że przerwy też sobie robi, bo i one są ważne.
O systematyczności mówi również jego kolega z ósemki Dawid Janusz, który osiągnął identyczną średnią ocen, czyli 6,0.
– Tak wyszło – uśmiecha się Dawid, który kończy właśnie ósmą klasę. – Ogólnie zawsze miałem dobrą średnią. Ważna jest systematyczność, trzeba dobrze pisać kartkówki, sprawdziany i generalnie być na bieżąco – dodaje.
Maja Kaczmarek kończy właśnie ósmą klasę Szkoły Podstawowej nr 14 ze średnią ocen 5,82. Ona również mówi o systematyczności i codziennych staraniach, żeby osiągnąć wyznaczony sobie cel.
– Polski, języki na pewno łatwiej mi wchodzą niż matematyka – na to muszę poświęcić więcej czasu, ale nie uważam, żeby sprawiało mi to trudność – przyznaje Maja, która dalszą edukację planuje podjąć w liceum. – Albo jedynka, albo dwójka. Stawiam na dwójkę, kierunek biologiczno-chemiczny. A teraz dużo odpoczynku po egzaminach, żeby się zregenerować i z nową energią pójść już do liceum – mówi.
Każdy z wyróżnionych dziś uczniów otrzymał list gratulacyjny od prezydenta Roberta Raczyńskiego oraz bon podarunkowy o wartości 250 zł do wykorzystania w Empiku.
Gratulacje młodym zdolnym wraz z naczelnikiem Andrzejem Pudełko składał przewodniczący lubińskiej rady miejskiej Tomasz Górzyński.
– Mamy dzieci, które dobrze się uczą i trzeba je wyróżnić, zaznaczyć, że je dostrzegamy i cieszymy się, że mamy tak zdolne osoby w mieście. Mam nadzieję, że będą chodziły do naszych szkół średnich i później w mieście zostaną. Trzeba inwestować w przyszłość naszego miasta i w ogóle w młodzież – podkreśla Górzyński.
Fot. Marlena Bielecka
