Dziwne zachowanie 80-letniego kierowcy zwróciło uwagę 28-latka. Okazało się, że senior jest pijany, dlatego jeździ raz do przodu, raz do tyłu. Młodszy mężczyzna zabrał mu kluczyki ze stacyjki i wezwał policję. Zatrzymany przyznał mundurowym, że wypił alkohol, ale „przecież do domu jakoś musi wrócić”…
– Dyżurny lubińskiej komendy otrzymał zgłoszenie dotyczące ujęcia nietrzeźwego kierującego. Na miejsce interwencji pojechali funkcjonariusze ruchu drogowego. Jak się okazało, 28-latek zauważył mężczyznę, który jego zdaniem dziwnie zachowywał się za kierownicą swojego pojazdu, gdyż raz jechał do przodu, raz do tyłu. Kiedy zgłaszający zbliżył się do kierującego, wyczuł silną woń alkoholu. Mając już pewność, że mężczyzna jest nietrzeźwy, zabrał mu kluczyki od pojazdu i zawiadomił o zdarzeniu policjantów – relacjonuje asp. szt. Sylwia Serafin, oficer prasowy lubińskiej policji.
Po przebadaniu 80-latka, okazało się, że ma on w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Jak informuje policja, miał on problemy nawet z utrzymaniem równowagi.
Auto mężczyzny trafiło na policyjny parking. Funkcjonariusze zatrzymali również jego prawo jazdy.
– Teraz lubinianin poniesie konsekwencje prawne – za swój czyn odpowie przed sądem. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 3 lat więzienia – mówi asp. szt. Serafin. – Warto podkreślić obywatelską postawę i poinformowanie policji o całym zdarzeniu. To już kolejna nieodpowiedzialna osoba wyeliminowana z drogi dzięki zgłoszeniu i reakcji świadków. Takie zachowanie zasługuje na szczególne uznanie – dodaje.
