Choć to nie wynik był tu najważniejszy, to jednak emocji nie brakowało. W hali sportowej przy ul. Składowej w Lubinie odbyła się kolejna edycja Integracyjnego Regionalnego Turnieju Rugby TAG. W zawodach uczestniczyło ponad 40 młodych zawodników reprezentujących sześć placówek specjalnych z naszego regionu.
Sprawcą całego zamieszania jest Klub Rugby Miedziowi Lubin, który we współpracy ze Specjalnym Ośrodkiem Szkolno-Wychowawczym w Lubinie już od sześciu lat zajmuje się organizacją tego przedsięwzięcia.
– Najważniejszy jest dla nas aspekt integracyjny, ale też rozwojowy. To kolejna zachęta do uprawiania czynnego sportu i żeby jak najmniej spędzać czasu w trybie siedzącym przed komputerem czy telefonem – mówi Łukasz Nowicki, dyrektor SOSzW w Lubinie.
Prócz gospodarzy do dzisiejszej rywalizacji przystąpili uczniowie ze szkół w Legnicy, Głogowa, Złotoryi, Środy Śląskiej i Jawora.
– Jest to jedyny taki turniej w Polsce. Na pomysł jego organizacji wpadliśmy 6 lat temu i razem z nauczycielkami wychowania fizycznego rozszerzyliśmy te zawody również o inne placówki. Wszystko to przy wsparciu Starostwa Powiatowego w Lubinie – zauważa Tomasz Nimczyk, prezes Klubu Rugby Miedziowi Lubin, który jednocześnie pełnił rolę sędziego podczas zawodów.
Jego zdaniem, rugby jest dyscypliną, która wszechstronnie rozwija jej adeptów, a uprawiać ją może praktycznie każdy.
– W rugby zawarte jest wszystko, są szachy, są warcaby, jest piłka nożna, jest piłka ręczna, jest lekkoatletyka, są zapasy, mamy wszystkie sporty skondensowane w jednym miejscu. To dyscyplina dla dużych, dla grubych, dla chudych, dla wysokich i dla niskich – wyjaśnia szkoleniowiec.
Brajan Siwak rugby uprawia już od pięciu lat.
– Dobrze, że można się sprawdzić w takim turnieju. Chcę pokazać innym uczestnikom, jak się gra. Co należy robić na boisku, a czego nie wolno. Chcemy oczywiście wygrać, ale też się dobrze bawić – przyznaje lubiński zawodnik.
Fot. BM
