Tłumy na targach pracy

2387

To spotkanie okazało się strzałem w dziesiątkę! Tłumy pojawiły się dziś na III Regionalnych Tragach Pracy i Edukacji, które odbyły się w Zespole Szkół nr 2. Z kolei drugą stronę reprezentowało ponad 70 wystawców.

Nie ma drugiego takiego miejsca, gdzie można by znaleźć tylu potencjalnych pracodawców, firm szkoleniowych, szkół i uczelni wyższych, także praktycznie dla wszystkich, którzy się tu pojawili, to jest jakaś oferta. Myślę, że nie ma nic lepszego, niż możliwość bezpośredniej rozmowy z naszym potencjalnym pracodawcą. Wystarczy się tylko przełamać, podejść, wziąć ulotkę, dopytać o interesujące nas kwestie – podkreśla starosta lubiński Paweł Kleszcz, który kolejny raz objął wydarzenie honorowym patronatem.

Tarki odbyły się już po raz trzeci. Co roku w nowej lokalizacji, ponieważ przybywa i wystawców i odwiedzających, zatem poprzednie miejsce okazuje się zbyt male. W tym roku organizatorzy – Powiatowy Urząd Pracy w Lubinie, Związek Pracodawców Polska Miedź oraz Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna w Lubinie – zaprosili do współpracy Zespół Szkół nr 2, tym samym targi odbyły się w sali gimnastycznej szkoły.

– Po zainteresowaniu naszymi targami widzę, że na przyszły rok pomieszczenie, w którym się dziś spotykamy, będzie już zbyt małe. To pokazuje, że Dolny Śląsk i nasze Zagłębie Miedziowe to wspaniałe miejsce do życia, edukacji i do pracy, z czego jesteśmy bardzo dumni – mówi Jarosław Dutkowiak, prezes Związku Pracodawców Polska Miedź.

– Gościmy dzisiaj ponad 70 wystawców, z czego 35 to pracodawcy. Pozostałe to instytucje szkoleniowe, ośrodki, uczenie oraz instytucje, współpracujące z naszym urzędem pracy – informuje Wioletta Jagielska, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Lubinie.

Zdajemy sobie sprawę, że przed nami koniec roku szkolnego, więc młodzież jest mocno zainteresowana kierunkiem studiów, jakie mogłaby podjąć czy też znalezieniem ciekawej pracy. Liczyliśmy, że młodzież dopisze, że będzie tłumnie i nie zawiedliśmy się – dodaje.

Dodajmy, że na targach gościł też Bartosz Kotecki, dyrektor Dolnośląskiego Urzędu Pracy we Wrocławiu, który nie krył, że spotkanie jest wyjątkowo udane.

– Lubińskie targi pracy są wyjątkowe. Zarówno odwiedzających, jak i pracodawców jest tutaj bardzo dużo. Te targi są bardzo dobrze zorganizowane, zarówno uczniowie, jak i dorośli, którzy szukają zatrudniania, mają tutaj w czym wybierać. To pokazuje, że mamy wiele osób, które szukają pracy i równie dużo tych, którzy chcą tę pracę dawać – zauważa dyrektor Kotecki.

Na targach pojawiły się dziś tłumy odwiedzających. Dosłownie! Momentami ciężko było się przecisnąć pomiędzy stoiskami wystawców. W większości byli to ludzie młodzi, którzy kończą szkołę i chcieli się zorientować jak wygląda rynek pracy: kogo szukają, ile płacą, gdzie warto się dalej edukować. Ale nie tylko.

– Ja na przykład pracuję w gastronomii, zatem niemal wszystkie weekendy w pracy, szukam jakiejś stabilizacji. Może praca w mundurze? Choć nie wiem czy nie jestem już za stara – śmieje się pani Kamila, którą spotkaliśmy dziś na targach. – Przekrój pracodawców jest bardzo różny, może akurat znajdę coś dla siebie – dodaje.

Fot. Marlena Bielecka 


POWIĄZANE ARTYKUŁY