Podjąć pracę czy kontynuować naukę? A może jedno i drugie? Za kilka miesięcy prawie 200 absolwentów Zespołu Szkół nr 1 w Lubinie stanie przed tym ważnym życiowym dylematem. W dokonaniu odpowiedniego wyboru pomóc im mają Targi Pracy, które cyklicznie organizowane są w placówce. Na tegorocznej edycji pod nazwą „Krok w przyszłość” pojawiło się 14 wystawców, zarówno przedstawicieli pracodawców jak i szkół wyższych czy ośrodków szkoleniowych.
Organizatorem dzisiejszych targów w „Ceglance” jest Młodzieżowe Centrum Kariery w Lubinie.
– Skierowane są one do młodzieży, która wkrótce kończy szkołę i będzie decydować o swojej przyszłości. Czy to będą chcieli kontynuować naukę czy rozpocząć pracę. Dlatego są dziś z nami przedstawiciele szkół i uczelni oraz pracodawcy. Wierzymy głęboko, że każdy znajdzie tu coś dla siebie – tłumaczy Ewa Górniak, pośrednik pracy z Młodzieżowego Centrum Kariery Ochotniczego Hufca Pracy w Lubinie.

Sporym zainteresowaniem uczniów cieszyła się oferta służb mundurowych. Głównie z powodu wysokich jak na polskie warunki zarobków.
– Pokazujemy młodym osobom zawód policjanta i przedstawiamy im propozycje pracy w naszej formacji. Co ważne, możemy zaoferować najwyższe wynagrodzenie już na starcie spośród wszystkich dzisiejszych wystawców – podkreśla aspirant sztabowy Krzysztof Pawlik, zastępca oficera prasowego Komendy Powiatowej Policji w Lubinie.
Funkcjonariusz przypomniał również, że by wstąpić do policji, trzeba posiadać obywatelstwo polskie oraz być osobą niekaraną, nieubezwłasnowolnioną i mającą pełną zdolność do czynności prawnych.
– Potrzebujemy osób, które chcą do nas wstąpić. Nikogo na siłę nie zapraszamy. To przede wszystkim praca dla osób z pasją, mających świadomość, z czym ten zawód się wiąże – dodaje.
Obecnie w lubińskiej komendzie jest 35 wakatów.
Na targach nie zabrakło także stanowiska Kolei Dolnośląskich, czyli jednego z większych pracodawców w naszym regionie.
– W tej szkole objęliśmy patronat nad młodocianymi pracownikami. Już w trzech klasach mamy pięciu swoich uczniów, którzy są mechanikami pojazdów kolejowych i elektromechanikami – mówi Iwona Janus z Kolei Dolnośląskich.

– Nasza firma rozwija się bardzo prężnie. Powstają nowe trasy kolejowe, otwieramy kolejne połączenia. To powoduje, że potrzebujemy wielu konduktorów i maszynistów – zaznacza.
Z organizacji tego typu inicjatyw jak dzisiejsza zadowolony jest dyrektor ZS nr 1 Dariusz Tomaszewski. Jego zdaniem, im więcej takich spotkań dla młodzieży, tym wybór ich kariery zawodowej będzie bardziej profesjonalny i pełny.
– Nie wszyscy wiedzą do końca, czy chcą się uczyć czy pracować. A może połączyć te dwie rzeczy? Stwarzamy im możliwość do tego, by mogli porozmawiać z pracodawcami, przedstawicielami uczelni wyższych czy ośrodków szkoleniowych. Naprawdę bardzo bogata oferta i zawodowa i szkoleniowa – uważa dyrektor „Ceglanki”.

Za kilka miesięcy mury szkoły opuści prawie 200 uczniów, w tym 101 maturzystów i około 90 absolwentów szkół branżowych.
Fot. BM