W tym tygodniu na konta lubinian wpłyną dodatkowe pieniądze. Dotyczy to osób, które w terminie złożyły do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej wniosek o wypłatę bonu energetycznego.
Do naszej redakcji zgłosili się zaniepokojeni mieszkańcy, którzy nie otrzymali jeszcze środków w ramach bonu energetycznego. – Z tego o wiem mieszkańcy z ościennych gmin naszego powiatu już mają te pieniądze – zauważa jeden z naszych Czytelników.
Beata Lejczak-Wawrynowicz, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Lubinie przyznaje, że inne gminy mogły już wypłacać środki w ramach bonu energetycznego, ponieważ wszystko zależne jest od tego, kiedy dany ośrodek otrzymał pieniądze na ten cel od wojewody.
– Tutaj procedura jest dość skomplikowana: najpierw Ministerstwo Klimatu i Środowiska przekazuje środki do wojewody, później wojewoda rozdysponowuje je na poszczególne gminy. Kiedy pieniądze dotrą już do naszego ośrodka, musimy ponownie zweryfikować listę osób uprawnionych do otrzymania świadczenia. Może się bowiem okazać, że ktoś złożył wniosek w kilku gminach, a wypłata może być przyznana tylko raz – tłumaczy dyrektor MOPS.
Do lubińskiego MOPS-u środki dotarły 31 października. – Wypłaty są już realizowane, zatem jeszcze w tym tygodniu wpłyną na konta lubinian – zapewnia dyrektor Lejczak-Wawrynowicz.
Bon energetyczny to nowe świadczenie pieniężne przyznawane jednorazowo. Aby otrzymać bon energetyczny, trzeba było spełnić jeden warunek – dochodowy. To dofinansowanie przeznaczone jest dla osób, których średni dochód miesięczny nie przekracza 2,5 tys. zł – w przypadku gospodarstwa jednoosobowego, lub 1,7 tys. zł na osobę w przypadku gospodarstwa wieloosobowego. Chodzi o dochód z ubiegłego, 2023 roku.
Wysokość bonu zależy od tego, ile osób zamieszkuje w danym domu czy mieszkaniu. Wynosi od 300 zł w przypadku gospodarstwa jednoosobowego do 600 zł dla gospodarstw sześcioosobowych i większych. Jeżeli gospodarstwo domowe ogrzewa dom energią elektryczną i to jest główne źródło ogrzewania – mówimy tutaj o pompie ciepła, piecu elektrycznym – wysokość bonu jest zwiększona dwukrotnie, czyli można otrzymać od 600 do 1,2 tys. zł takiej jednorazowej pomocy.
