Tego roku, 4 stycznia, folklor królował podczas jasełek w Szkole Podstawowej w Szklarach Górnych. Widzowie ze zdumienia przecierali oczy na widok kilkudziesięciu uczniów w strojach ludowych. „Pikne te portki i spodnice” – wyryktowały mamy uczniów oraz babcie, ciocie i zaprzyjaźnione mieszkanki Szklar Górnych i Obory.
Dzieci wspaniale prezentowały się podczas tańców ludowych. Zatańczyły trojaka, krakowiaka, polkę, a nawet zbójnickiego. Niezwykle widowiskowy okazał się taniec dziewcząt ze skrzydłami Isis. Dzieci śpiewały także chóralnie i solo ludowe kolędy i pastorałki.
Nie zabrakło również scen religijnych i takich postaci jak: Maryja z dzieciątkiem, Józef, trzej królowie, pastuszkowie, aniołki, mikołajki oraz Lucyfer i jego diabły.
Dla każdego znalazła się rola na miarę jego talentu i możliwości. Okazało się, że wśród uczniów są wspaniali aktorzy, recytatorzy, śpiewacy, gitarzystki oraz tancerze. Rodzice, dziadkowie, ciocie i wujkowie oraz nauczyciele mogą być z nich dumni. Niejednemu łza wzruszenia zakręciła się w oku.
Jasełka uświetnili swoją obecnością zaproszeni goście, między innymi: Jerzy Szumlański – przewodniczący rady gminy Lubin, Jan Chełpa – wiceprzewodniczący rady gminy Lubin, radne gminy Lubin.
Goście nie szczędzili pochwał wszystkim dzieciom i nauczycielkom, które je przygotowały do występów. Byli zachwyceni rozmachem całego przedsięwzięcia. Podziwiali również dekoracje pięknie oświetlone reflektorami oraz światełkami. Gratulowali dyrektor Elżbiecie Piasny takich utalentowanych uczniów oraz pracowitych nauczycieli i pracowników szkoły. Na jej ręce złożyli prezenty i słodycze dla wszystkich występujących.
To religijno-ludowe widowisko przygotowały (z pomocą rodzin własnych oraz uczniowskich): Danuta Kasperska oraz Barbara Kwapisz. Ich celem było przede wszystkim kształcenie szacunku do tradycji i kultury własnego kraju i regionu oraz poznanie polskich tańców narodowych.
Całe przedsięwzięcie wspomógł finansowo Dariusz Miłek – prezesa Spółki NG2.