Oni walczą dla Lubina

12

Patryk Łukasiewicz trenuje taekwon-do w lubińskiej szkole walki Waldemara Doleckiego. Do każdej walki podchodzi bardzo poważnie, wcześniej obserwując swojego rywala. Jak mówi młody wojownik, taka strategia często pomaga w późniejszym pojedynku z danym przeciwnikiem.

Imię i nazwisko: Patryk Łukasiewicz
Data urodzenia: 21 października 1998
Miejsce urodzenia: Zielona Góra
Miejsce zamieszkania: Lubin
Waga: 51 kg

Trenuję taekwon-do: Już od czwartej klasy podstawówki. Tak naprawdę przygoda ze sztukami walki zaczęła się dzięki mojemu tacie. Przyzwyczaiłem się do treningów i teraz taekwon-do jest moją pasją.

Czym są według mnie sztuki walki: Jak sama nazwa wskazuje, są to pewne zasady. Można więc śmiało stwierdzić, że są sposobem na życie.

Zawody, które najbardziej zapadły mi w pamięci: Były to mistrzostwa Polski. Nie udało mi się zdobyć tam zamierzonego miejsca, ale była naprawdę wspaniała atmosfera i dobry poziom. Dużo wojowników i każdy skupiony na tym, aby wypaść jak najlepiej, wygrać turniej.

Zdrowa rywalizacja na macie: Wszyscy patrzą się przed walką jaki poziom prezentują inni zawodnicy. Robi się rozeznanie ile kto trenuje i jak mu idzie. To bardzo ważne, bo później na macie wiesz już mniej więcej czego możesz się spodziewać, choć często jest i element zaskoczenia. W tej rywalizacji jednak za każdym razem na samym końcu, niezależnie czy wygrasz czy przegrasz, to dziękujesz rywalowi za walkę i życzysz powodzenia.

Jadąc na zawody czuję: Przede wszystkim sporą tremę. W zależności oczywiście od rangi turnieju. Czuje się to, że trzeba wygrać, bo reprezentujesz swoje miasto. Jest presja, ale i wielkie zadowolenie.

Marzenie związane z taekwon-do: Zdobyć czarny pas i tytuł mistrza Polski.

 

 


POWIĄZANE ARTYKUŁY