Po sylwestrowej zabawie udali się na boisko piłkarskie. Oldboje Zagłębia Lubin przywitali Nowy Rok tradycyjnym meczem wewnętrznym. Łącznie wpadło dziesięć bramek.
Byli piłkarze Zagłębia Lubin byli podzieleni na dwa zespoły. Spotkanie odbyło się na bocznym boisku miedziowego klubu. Wynik spotkania otworzył zawodnik Prochowiczanki Prochowice, Robert Gajewski. Na boisku mogliśmy obserwować ciekawe akcje w wykonaniu Emila Nowakowskiego, Roberta Malawskiego, Andrzeja Wójcika czy Wiesława Stańko. Żadna z ekip nie odpuszczała do samego końca i ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 5:5. Po udanym meczu koledzy z boiska udali się na zasłużony posiłek.
– Było widać ilu zawodników pojawiło się na boisku, pomimo iż niedawno przeszliśmy w Nowy Rok. Ponad dwudziestu piłkarzy, którzy wzięli udział w meczu przy ładnej pogodzie. Poziom było wysoki, wynik sprawiedliwy, bo remis pięć do pięciu. Dobre wejście w nowy sezon. Myślę, że rezultat spotkania nikogo nie krzywdzi – powiedział Andrzej Wójcik, były zawodnik Zagłębia Lubin.