Czwarte miejsce. Taką lokatę wywalczyli podopieczni Pawła Karmelity w rundzie jesiennej Młodej Ekstraklasy. Miedziowi w ostatnim spotkaniu zremisowali z Polonią Warszawa 1:1. W okresie przerwy zimowej szkoleniowcy chcą wzmocnić zespół starszymi zawodnikami.
W ostatnim spotkaniu rudny jesiennej dobry występ zanotował Filip Jagiełło czy Konrad Andrzejczak. Jak według sztabu szkoleniowego spisują się młodsi piłkarze Zagłębia Lubin?
Paweł Karmelita: Filip jest bardzo młodym zawodnikiem. Powiedzieliśmy sobie, że jeśli będzie grał w drużynie Młodej Ekstraklasy, to wymagania w stosunku do niego będą identyczne jak do pozostałych chłopaków. Jest zdolnym zawodnikiem, przeplata mecze gorsze meczami lepszymi. Z drugiej strony jest też Konrad Andrzejczak, który dał w meczu z Polonią dobra zmianę. Można go pochwalić i to głośno.
Jak oceni pan rundę jesienną w wykonaniu Młodej Ekstraklasy Zagłębia Lubin?
Paweł Karmelita: Runda dla nas bardzo nierówna. Graliśmy bardzo dobre mecze, graliśmy średnie mecze, ale również takie, w których przeciwnik wyraźnie nad nami dominował. Zdajemy sobie z tego sprawę. Nasze przypuszczenia przedsezonowe się sprawdziły, że przed nami dużo pracy. Ja mogę być zadowolony z tych rezultatów. Nie od razu buduje się dobrą drużynę.
Przed wami chwila na głębszy oddech, a w następnej kolejności przygotowanie do rundy rewanżowej. Czy macie już jakieś konkretne plany na ten okres?
Paweł Karmelita: Przed nami taki czas, w którym organizujemy testy. Mają one wzmocnić wyraźnie nasz zespół. Zaprosiliśmy kilku zawodników. Teraz skupiliśmy się na piłkarzach nieco starszych z rocznika dziewięćdziesiąt trzy, może dziewięćdziesiąt cztery. Musimy się przygotować na przyszły rok w stosunku do wymogów Ekstraklasy. Mam nadzieję, że będą to na tyle wartościowe wzmocnienia, że wpłyną bardzo dobrze na obraz naszej gry.