Możliwość spotkania się ze starymi znajomymi z parkietu, świetna atmosfera i sportowa rywalizacja w duchu fair play – to najważniejsze czynniki, które sprawiają, że do hali Szkoły Podstawowej nr 14 w Lubinie regularnie przyjeżdżają zespoły piłki ręcznej z całej Polski. Nie inaczej jest i w tym roku. Zarówno panie jak i panowie już po raz ósmy rozgrywają Barbórkowy Turniej Masters.
Do tegorocznych zawodów przystąpiło w sumie 14 drużyn: 8 męskich i 6 kobiecych. Zwykle to stali bywalcy tego turnieju, który już na stałe wpisał się w kalendarz sportowych imprez w naszym mieście. W kategorii mężczyzn, prócz gospodarzy, czyli zawodników Zagłębia Lubin, swój udział występują następujące zespoły: MKS Wieluń, Dzik Warszawa, Chrobry Głogów, Górnik Złotoryja Oldboys, Handball Nowogard, Old Boys Grunwald Poznań i Pogoń Zabrze Masters.Natomiast wśród pań mierzą się: SPR Olimpia, SKRA Warszawa, Zagłębie Lubin Masters, Olimp Grodków Masters, Pogoń Szczecin Masters oraz SPR Masters Jelenia Góra.
Podczas gdy na parkiecie trwa sportowa walka szczypiorniści i szczypiornistki pozostałych ekip miło spędzają czas na trybunach, dopingując swoich dawnych kolegów i koleżanki z czasów gry w rozgrywkach ligowych. Tym razem wynik ma drugorzędne znaczenie. Dla większości uczestników najważniejsze jest, by dobrze się bawić i – co ważne – nie wrócić do domu z kontuzją.
– Przyjeżdżamy tu niemal za każdym razem, żeby spotkać starych znajomych. Tylko rok temu nam się nie udało. Jest miła atmosfera i organizacja na wysokim poziomie. Oczywiście to nie jest już ten poziom sportowy, co kiedyś, ale jest naprawdę fajna zabawa. My tym żyjemy, to jest nasza druga rodzina mówi Sebastian Serek, zawodnik Pogoń Masters Zabrze.

– Zawsze przyjeżdżamy wygrać, nie zawsze się udaje. Najważniejsze, by wszyscy cali i zdrowi wrócili do domu – dodaje.
W podobnym tonie wypowiedziała się Katarzyna Wnuk, szczypiornistka Pogoń Szczecin Masters.
– Jest super atmosfera i świetna zabawa, zresztą jak co roku, bo jesteśmy tu nie pierwszy raz. Niestety w pierwszym meczu ze Skrą Warszawa nam nie poszło. Przeciwniczki były świetnie przygotowane fizyczne. Trzymajcie kciuki, żeby w następnym było lepiej. Jak przegramy to będzie na was – uśmiecha się zawodniczka, podkreślając, że w tym wieku najważniejsze jest, by ukończyć zawody bez kontuzji.

Turniej potrwa do godzin wieczornych. Od godziny 8 rozgrywane są mecze grupowe, po czym zespoły rozpoczną rywalizację o miejsca.
Harmonogram rozgrywek oraz ogólne informacje na poniższej grafice.
WYNIKI:
Fot. SzK