Nie ważne czy pada, czy wieje, czy pali słońce – oni wciąż są w drodze. Pielgrzymi z byłego województwa legnickiego – z liczną reprezentacją lubinian – już ósmy dzień idą na Jasną Górę w ramach 31. Pieszej Pielgrzymki Legnickiej na Jasną Górę.
– Nastroje dopisują, wszyscy są pełni energii i niosą w sercu swoją intencję. Od nikogo nie słyszałem dotąd narzekania. Mimo że pogoda jest naprawdę różna, podobnie jak wiek naszych pielgrzymów: w naszej grupie najmłodsza ma 2 latka, najstarszy pielgrzym – 79 – opowiada ksiądz Mariusz Jeżewicz, opiekun szóstej, tzw. salezjańskiej grupy pielgrzymkowej.
Ksiądz Jeżewicz podkreśla, że podczas pielgrzymowania największe wzruszenie wywołuje postawa mieszkańców miejscowości, przez które przechodzą piechurzy. – Kiedy wchodzimy tylko do jakieś miejscowości, okazywana jest nam ogromna gościnność. Mieszkańcy szykują dla nas kanapki, gotują obiady, pieką ciasta, dostajemy owoce i schłodzone napoje. To bardzo budujące – podkreśla.
O tym, jak poszczególne dni mijają pielgrzymom, można się przekonać, śledząc ich profil na facebooku. Każdego dnia umieszczają tam nowe filmy. Widać, jak idą w deszczu, jak modlą się, ale też jak tańczą i śpiewają.
W tym roku, po raz drugi, działa też Pielgrzymkowe Przedszkole. Jest ono adresowane do dzieci od 5. do 11. roku życia. Podczas, gdy rodzice idą pieszo w grupach, maluchy mają zajęcia z animatorami. Gry, zabawy, śpiew i zajęcia techniczne odbywają się najczęściej w szkołach lub przedszkolach zlokalizowanych na trasie pielgrzymki.
Do celu pielgrzymki – na Jasną Górę – pielgrzymi dotrą w poniedziałek, 7 sierpnia.
Fot. źródło: diecezja legnicka
