Na skrzyżowaniu ulicy Ścinawskiej z drogą wojewódzką 323 zderzyły się trzy auta. Do wypadku doszło w momencie, gdy nie działała sygnalizacja świetlna. Zdarzenie uchwyciły kamery miejskiego monitoringu.

Po godz. 7 na skrzyżowaniu przy wyjeździe z miasta na Ścinawę zderzyły się ford, toyota i mazda.
– Kierująca mazdą, jadąca od Lubina w stronę Ścinawy, nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu jadącej z prawej strony kierującej fordem. W wyniku zderzenia ford zjechał ze swojego pasa i uderzył w toyotę, stojącą po drugiej stronie skrzyżowania – relacjonuje przebieg wypadku aspirant sztabowy Sylwia Serafin, oficer prasowy lubińskiej policji.

Kierująca mazdą 40-latka uskarżała się na ból i została zabrana przez pogotowie do szpitala. Na razie nie wiadomo, jakie dokładnie odniosła obrażenia. Pozostałym uczestnikom zdarzenia nic się nie stało. Fordem kierowała 45-latka, a toyotą 38-latka.
Gdy doszło do wypadku na skrzyżowaniu nie działała sygnalizacja świetlna.
Na razie nie wiadomo, jak zakwalifikowane zostanie zdarzenie: czy jako kolizja czy wypadek. Od tego będzie zależeć, jakie konsekwencje poniesie sprawczyni.
Poniżej zapis zdarzenia z miejskiego monitoringu. Publikujemy ku przestrodze:







