Gliwa: Nie ma nic za darmo

24

Michał Gliwa jest najnowszym transferem KGHM Zagłębia Lubin. Młody bramkarz rywalizuje o miejsce w podstawowej jedenastce z Konradem Forencem i Markiem Koziołem. Gliwa nie wystąpił w spotkaniu z AS Romą, ale na pewno będzie miał swoją szansę na obozie przygotowawczym w Austrii. – Żadem klub Ekstraklasy nie da mi miejsca w pierwszym składzie za darmo. Muszę naprawdę ciężko pracować na tą pozycję. – skomentował swoje przyjście do zespołu Michał Gliwa. Poniżej rozmowa z bramkarzem.

Przyjście do Zagłębia, to kolejny poziom piłkarskiej kariery?

Michał Gliwa: Myślę, że jest to kolejny etap mojej kariery i sądzę, że bardziej udany niż Polonia Warszawa. Tam debiutowałem, spędziłem co prawda dobre chwile, ale były też momenty, o których chciałbym po prostu zapomnieć. Wierzę, że Zagłębie będzie taką trampoliną, która pozwoli mi osiągnąć w piłce coś większego.

Każdy zawodnik stawia sobie konkretne cele. Jaki jest pana?

Michał Gliwa: Cel, to bronić jak najlepiej w każdym meczu, na dobrym poziomie. Być w czołówce bramkarzy ligowych. Wobec siebie jestem dość wymagający i jeśli będę ze swoich osiągnięć dumny, to wtedy powiem, że jest ok!

Ma pan za sobą występy w młodzieżowych kadrach narodowych, ale czy widzi się pam w zespole Waldemara Fornalika?

Michał Gliwa: Przepustką do reprezentacji jest świetna gra w klubie, także skupiam się na tym pierwszym celu i wszystko krok po kroku. Miałem szanse gry z orzełkiem na piersi w kadrze seniorskiej, ale w meczu towarzyskim. Jest to pewnego rodzaju przetarcie. Każdemu zawodnikowi po głowie chodzi reprezentacja.

Co pan może powiedzieć o Zagłębiu Lubin? Jeśli chodzi o same rozgrywki, a teraz jak to jest w zespole?

Michał Gliwa: Zagłębia jako klubu za bardzo nie znałem, ale teraz mogę powiedzieć, że to fajny zespół. Tworzymy zgraną grupę i to może być kluczem do osiągnięcia konkretnego wyniku.

 

 

 


POWIĄZANE ARTYKUŁY